~I~ Yellow Guy VS. Duck Guy

72 3 16
                                    

Dzień jak codzień, bohaterowie siedzieli w domu, tyle że tym razem nie było żadnych nauczycieli. Nudzili się, do momentu gdy Duck wykrzyczał;

"-KURWA PSZCZOŁA!" Pokazując na Shrignolda w jakimś celu wlatującego do pomieszczenia

"-Weź ty się kurwa zastanów, ja motylem jestem ty kur(w)o."- powiedział Shrignold wyraźnie zirytowanym głosem.

"-Kur(w)o?! To patrz teraz!"- Duck chwycił za packe na muchy i gdy nasz ukochany motylek od miłości usiadł na stole ten go uderzył z całej siły.

"-NIE!! CO TY ODJEBAŁEŚ?!"- wykrzyczał załamany Yellow Guy.

"-I co mi zrobisz? Gówno." - odpowiedział dumnym, ale i też złym, głosem.

"-Tak myślisz?!" - I tu zaczyna się walka. O ile to można właściwie nazwać walką, gdyż chwilę po tym Yellow zjadł Duck'a z dumą.

"-JAPIERDOLE, ŻÓLTY!"- krzyknął przerażony Red Guy.

"-Co ja?" -zapytał zdziwiony patrząc raz na Red Guy'a, a raz na puszkę z Duck'iem.

"-Zjadłeś ptoka.." -odpowiedział ze "łzami" w oczach.

"-Spoko, on ożyje."

"-A to git. I tak go nie lubiłem bo był gejem." -odparł z wzruszonymi ramionami Red.

Tak jak Yellow powiedział, tak się stało. Z puszki ułonił się Duck ubrany tak, jak na okładce (jestem zbyt leniwa żeby to opisać)

"-Ja? Nie gej." -odpowiedział spokojnym i dokuczliwym głosem.

"-KURWA PEDAŁ, WON Z POLSKI!" (tak, zdaje sobie sprawę że DHMIS nie jest w Polsce, ale jak już mówiłem, autorka komiksu była pod wpływem, jak i sama nazwa wskazuje.)- zdenerwowanym głosem zareagował Red.

"-Chłopaki.. Ja żartowałem.." -powiedział cichym i wystraszonym głosem Duck.

"-A to ok."-krótka, szybka odpowiedź od Red Guy'a, nie mam co opisywać

"-Homofobie jebany.." -wymamrotał pod nosem (bądź dziobem) nasz zabity już 2 razy w serii bohater.

"-Jak mam być homofobem? Jesteśmy małżeństwem." -odpowiedział Red słysząc wypowiedź Kaczki.

"-O kurwa.."- znów cichym głosem powiedział Duck.

Cóż, okazało się, że to wszystko był sen Yellow Guy'a.

"-Kurwa, ale straszny sen.."-powiedział zrywając się z łóżka

"-Bez kitu, co nie? Ale mogło ci się śnić..."-zanim Larry mógł dokończyć Yellow przerwał mu krzycząc na cały głos;

"-NIEEEE!!"

To jak narazie koniec, aczkolwiek autorka powiedziała że to jest pierwsza część tego komiksu.

~BONUS~
RG: "-Jak mogę być homofobem? Maj bycz iz gei."

Pod wpływem (DHMIS)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz