7

50 3 5
                                    

Użytkownik Lan Qiren dodał(a) się do konwersacji

JulikSa: WEI HELP HE XUAN CHCE MNIE ZAMORDOWAĆ

Wei Ying: Co żeś znowu odpapieżyła?

JulikSa: POZWOLIŁAM SHI WUDU PIĆ A ZABRONIŁAM MU DOJANIEPAWLAĆ SIE DO TEGO

Wei Ying: Czemu?

JulikSa: KURWA DZIECI ZGUBIŁAM JA W TYM MOMĘCIE NIE MUŚLE RACJONALENIE

Jiang cheng: JAK DZIECI ZGUBIŁAŚ?!

Wei Ying: To JulikS ona gubi coś i kogoś kilkanaście razy dziennie

Lan Qiren: Kto jest tak nie odpowiedzialny?

JulikSa:*bierze krzyżnonóż*

Wei Ying: JULIKS

JulikSa: Ale ja kanapki idę robić--

Wei Ying:  A OK

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

JulikSa: Zmartwychstaje tą grupę

Jiang cheng: A było tak fajnie...

JulikSa: Dobra zamknij ryj

Wei Ying: Nie ma  to jak powiedzieć przywódcy sekty ,,zamknij ryj"

JulikSa: Nooo dokładnie

Wen Qing:  Jezu odpuście

Lan xichen: Dlaczego ta grupa została wskżeszona?

JulikSa: Niedługo są święta narodzienia Rafała Chrystusa

Wei Ying:✨️Rafała Chrystua✨️

Wei Ying:Co brałaś i czemu się nie podzieliłaś?

Lan Xichen: Bracie ochłoń

Lan Zhan:Nie

JulikSa: Nic nie brałam

JulikSa: Xavier brał

JulikSa: Nie ja

JulikSa: #miłośćmoimwrogom

Wei Ying: Z tobą to jak z systemem Polskiej edukacji nikt nawet ona sama jej kurwa nie rozumeje

JulikSa: Dokładnie

JulikSa: ALE I TAK JEBAĆ SYSTEM POLSKIEJ EDUKACJI

Wei Ying: Dobra ma ktoś coś jeszcze do napisania czy kończymy?

JulikSa: Nie było mnie około miesiąc i daje taki krótki rozdział XD

JulikSa: Chciaż nie robimy rozbudowę jednego shipu

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jiang Yanli: Gdzie jest A-Cheng?

Jiang Yanli: Martwię się...

Jiang Yanli: *tuli męża*

Wei Ying: Brat mnie nienawidzi siostra rozmantyzuje z pawiem....

Wei Ying: Moja egzystęcja nie ma sensu...

Lan zhan: Wei Ying ......

Wei Ying: A RACJA MAM JESZCZE MĘŻA NAJLEPSZEGO I NAJUKOCHAISZEGO

JulikSa: Typie skąd znasz takie słowa?

Wei Ying: Od Bai Wuxiang'a

JulikSa: A OK

Mian Mian: CZEKAJ CZY DRUGI BRAT LAN SIĘ WŁAŚNIE UŚMIECHNĄŁ?!

JulikSa: Mision impossible

Wei Ying: *umiera*

JulikSa: No i kurwa wskżeszać go muszę teraz

Wei Ying: Jeszcze żyje ledwo ale żyję

JulikSa:Dobra to dobrze chyba

Jiang cheng: Zastanawia  mnie wasza relacje

Wei Ying: Mnie też

JulikSa: Seme

Nie Huaisang: BEBSNW ANA S DNDBE WJS S8NDIEBWN WIWBE8R RU

Wei Ying: KOBIETA SIĘ Z TOBĄ UMÓWIŁA?!

JulikSa: Bosz kocham XD

Nie Huaisang: NA BOGA ZROBIEM COŚ KOMUŚ ZARAZ

Lan zhan: Nawet się nie waż.....

JulikSa: DYWERSJA



















Tak wyrzucam ten rozdział po około miesiącu od ostatniego i chuja tu napisałam a o co chodzi?














~JulikSa




Chat z mdzsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz