UWAGA!!!
Kronika: Skayx posiada sceny przemocy, wulgaryzmy i strach. Jeśli nie posiadasz powyżej 18+ lat, nie czytaj tej książki. PEGI 18
Luty, 2020
S: ueeueeuueeeee
S: witam nowy dzień
S: *szykuje ałtfit*
S: *wychodzi z domu*
M (Marcin Wiertara): simba ziombel
S: simba ziombel, co ty tu robisz?
M: jadę na strzelnice kupić nową broń, i do twojego starego ją przetestować
S: a mogę z tobą?
M: no dobra, wsiadaj
S: *wsiada do samochodu z marcinem wiertarą*
S: a co tam ogólnie u ciebie?
M: no wszystko spoko
S: to spoko że spoko
S: jaką broń kupujesz
M: beniz to wie, nawet nie ja to wybieram tylko twój stary XDD
S: aha XDD
S: a ile koszci
M: 2200
S: ło cie beniz
M: *jedzie do sklepu z Skayxem*
Marcin i Skayx dojeżdżają na miejsce
M: dzień dobry, ja tutaj po broń
S: *bierze jakąś randomową broń*
SP (sprzedawca): ty kurwa, odkładaj tą broń
S: ale co ja ci zrobiłem
SP: ODKŁADAJ JĄ
S: a co jak jej nie odłoże
SP: to zadzwonie na policje
S: śmieć
SP: COŚ TY POWIEDZIAŁ GÓWNIARZU
S: GÓWNO CIECIUWO BIG DE ŚMIECIUWO
SP: O TY GNOJDU
S: SPIERDALAJ
SP: *zaczyna gonić skayxa*
S: *skayx spierdala i wsiada do auta marcina wiertary*