🦌☆Alastor☆🦌
Jesteś jednym z potężniejszych Overlordów w piekle , Ale ty Działasz w cieniu , I Solo
Co jakiś czas chodzisz se na spacerki po piekle , patrzysz na te skute duszę, i inne cyrki fanaberki , Na jednym z tych spacerków Zobaczył*ś
Bardzo znanego Overlorda , tsaaa Alastora ,
Niezbyt się dogadujecie od czasów pewnej tak to powiem Dramyy he he ...... Chciał*ś zabić jego przyjaciela (huskera) tsaaaaaa , Tak z nudów zabijasz i tyle , Wracając .Alastor: O Reader ! , Jak tam działanie w cieniu ma skuta duszo-powiedział podkreślając dwa ostatnie słowa Radio demon
Reader: Alastor.... Zejdź mi z jebanej kurwa drogi.
Alastor: HA! .... nie , otóż przyjaci(elu)(ółko) kochan* , mam propozycję
Reader: cokolwiek to jest , NIE ZGADZAM SIĘ
Alastor: ojojoj Reader, ty MUSISZ się zgodzić
Reader: Dobra gadaj o co kaman
Alastor: otóż , Pozwoliłem sobie Jako rekompensate za to że próbował*ś zabić huskera , zaangażować ciebie w pewną akcję tak to uznam charetatywną.
Reader:CO KURWA?!
Alastor: do zobaczenia w Happy hotelu Reader!
_________________________________
💖♡Angel Dust♡💖
Krótko mówiąc .... emmmm
Jesteś dziwką , Ale akurat ty jesteś ☆BAD DZIWKA☆ No w sumie to niezbyt zajmujesz się ☆dziwkowaniem☆ (Autø: kurde kocham Jak można się pośmiać przy czytaniu książki <:)
Wracając , Ty w sumie Bardziej wolisz Pistolety itd , Lubisz też Mefedron (narkotyk) , w sumie to uzależnienie ale jebać to
Angela poznał*ś bo macie takiego samego dilera , tsaaa te automaty z dragami niezbyt często działają , a poza tym DEMONY JE KRADNĄ , CAŁE CHOLERNE AUTOMATY !
Wracając ....
Spacerek do deasyl (Dilerka narko ☆ którą wymyśliłam ☆)
(Oto deasyl (Wiem jestem Picasso))
Po mefedron , No bo jakieś chęci do codziennych czynności muszą być , co nie?
Na miejscu zobaczył*ś Pająko-kształtnego mężczyznę ,
Oczywiście filtrował z tobąAngel dust: założę Sie że jesteś wężem
Reader: CO, czemu niby?
Angel dust: bo będziesz mi Ssssssssać
Reader: takiego tekstu na podryw nie słyszał*m , ale tak czy siak nue będę ci sssssssać
Angel dust: O ty wężu jeden
Deasyl: wonsz rzeczny tududududu
Reader:jest niebezpieczny tududududu
Angel dust: Deasyl dawaj te dragi
Deasyl: mam trochę miej niż zwykle bo northy myślał że to kocimiętka
Reader: masz kota ćpuna
Deasyl:Hahaha , Będę musiała zobaczyć czy nic mu nie jest , a więc żegnam
--------------
🍾♧Husker♧🍾
Jak zwykle jesteś w kasynie , oczywiście oszukujesz tak dobrze że nikt tego nie widzi , pewnie dlatego bo są po 6 wódkach i 2 whisky i widzą jak narąbane żółwie , ale 1 z nich trzyma się na 2 nogach , jakiś koto-ptak albo pso-ptak , niewiadomo , cwaniakowi dobrały się karty a więc trzeba było cwaniaczyć i tobie
??:nieźle kantujesz młod*
Reader: nie kantuje
??:może i te nachlańce nie widzą ale ja jestem poziom wyżej od ciebie
Reader:nieźle , jak się nazywasz?
Husk:Husker
Reader:WIEDZIAŁ*M ŻE PIES!
husk:kotodemon , według prawdy
Reader:jak zwał tak zwał , naurra
Husk: sayo młod*
_________________________________