20 kwietnia
Jest godzina 10 rano wchodzimy do samolotu z Nico,Gavim,mną i Leą.O 10:05 siedzieliśmy już na swoich miejscach i czekaliśmy na start samolotu. Lea siedziała z Nico a ja z Gavim.
Z tylu nas siedział jakiś facet który ciągle nam przeszkadzał. Facet albo coś do nas mówił albo nas obrażał.
W końcu wylądowaliśmy a facet dał nam spokój w samolocie ja i Gavi spaliśmy na swoich ramionach. Gavi opowiedział mi że Nico szykuje prezent dla Lea. Powiedział że powinna być zadowolona.
Wyszliśmy już z samolotu w aucie czekał na nas Antek. Kazał nam wsiadać i pojechać do mojego mieszkania. Gdy już byliśmy w moim mieszkaniu naszykowałam pokoje dla moich gości. Lea spała z Nico a jaz Gavim w jednym łóżku. Antek tez u mnie nocował.
21 kwietnia
- Hej! - krzykną Nico
- Hej?Co tam?-odpowiedziałam
- Słuchaj, chcesz zobaczyć niespodziankę dla Lea?-spytał Nico
- Jasne!!!
- To patrz-pokazał mi pojemnik który dotychczas trzymał z tylu
W pojemniku była mała świnka morska z czarną plamką na oku i łapce a reszta sierści była biała.
- O Boże jaka słodka- powiedziałam
-Hejka co tam robicie- spytał Gavi szkodząc ze schodów po spaniu
- Nico pokazuje mi prezent dla Lea
-Aaaa okej już rozumiem-powiedział Gavi
Po śniadaniu Nico został z Leą a ja i Gavi poszliśmy do weterynarza i do sklepu zoologicznego by kupić i skontrolować wszystko. Okazało się że świnka morska jest dziewczynką i ma około miesiąc. Kupiliśmy klatkę,poidło,miskę na jedzenie, wiórka, jedzenie,domek i mały hamaczek.
22 kwietnia
Moje urodziny dzisiaj pozwoliłam sobie trochę dłużej pospać bo to w końcu moje urodziny. Wstałam około godziny 13 i zaczęłam się myć i ogarniać w mojej łazience. Ubrałam sukienkę spięła włosy i poszłam zrobić sobie śniadanie. Gdy w drzwiach zobaczyłam Gaviego ze śniadaniem dla mnie były to naleśniki z truskawkami i miodem. Przytuliłam go mocno i pocałowałam. Wrócił z powrotem na dół i kazał mi nie schodzić dopóki mnie nie zawoła. Po jakimś czasie usłyszałam głos Gaviego:
- Możesz zejść!-krzykną
Gdy zeszłam zobaczyłam przyozdobiony cały dom w zielono niebieskim kolorze takim jak moja sukienka. Przypomniało mi się jak kiedys mówiłam Lea że bardzo bym chciała imprezę urodzinową w właśnie tych kolorach.
Powiedziałam też że zamówiłam tort i ktoś musi go odebrać. Lea i Nico powiedzieli że z chęcią pojadą po mój tort. Gavi przygotował babeczki i ciasto truskawkowe niezły z niego kucharz nie powiem. Przyszedł czas imprezy zaprosiłam swoich przyjaciół Tine,Mirro,Antka,Kirę,Alis i chłopaka Kiry Alka. Było strasznie miło z nimi spędzać czas. Tina i Mirro byli już parą od 2 dni gdyż Mirro dołączył do FC Barcelony. Kira i Alek poznali się przez internet. Alis to moja przyjaciółka z podstawówki którą mega uwielbiam. Antka nie musze przedstawiać bo jest bardzo pomocny szczególnie przy porwaniach. Wreszcie Nico przyniósł prezent dla Lea.Lea widząc małą świnkę morską aż krzyknęła z zachwytu i zrzuciła się na szyje Nico.Lea nazwała swoją świnkę Adella. Była godzina 2:00 ja i Gavi tańczyliśmy przy basenie gdy nagle potknęła się i wpadłam do basenu. Gavi widząc to wskoczył za mną nie wiedział że świetnie potrafię pływać . Widząc to wszyscy moi przyjaciele zaczęli wskakiwać do basenu aż w końcu zrobiło mi się zimno i poszłam ubrać sobie nowe ubrania a Gavi poszedł za mną. Wytarłem się ręcznikiem żeby się ogrzać i wysuszyć. Jak na końcówkę lata było bardzo ciepło posad 28 stopni. Gavi wzią mnie na ręce i zaniósł mnie do mojego pokoju znalazł mi jakieś luźne ubrania. Był to top i szare dresy razem z przewiewną narzutką. Poszłam do łazienki i zaczęłam ściągać z siebie ubrania które były mokrę nie zamknęła drzwi bo widziałam że w pokoju był tylko mój chłopak. Gdy miałam na sobie tylko bieliznę poczułam jego ręcę na swojej talii. Poczułam jak mnie podnosi i stara się położyć na łóżko. Gdy już to zrobił spytałam się:
- Czy nie idziemy do nich na taras
-Nie musimy- odpowiedział
I zaczą mnie całować. Spędziliśmy w moim pokoju jakieś 30 minut. Po tym wszystkim wróciliśmy do przyjaciół....
Sorrki że tak długo nie było rozdziałuale teraz postaram się pisać częściej. Piszcie propozycje na kolejne części.
A tu pacie free zdjęcie agresywnie rozciągającego się Gaviego na meczu. Czy co kolwiek on robi. Jak przeczytałaś to proszę cie zostaw ⭐️