5.

8 0 0
                                    

Dzisiaj postanowiłysmy z Dagmara, że zrobimy sobie dzień lenia, dlatego też dzisiejszego dnia nie udałyśmy się do szkoły. Razem z Dagmara zrobiłyśmy sobie śniadanie (pancake z bananami i truskawkami), po czym każda z nas po kolei okupowała łazienkę aby przygotować się do wyjścia do parku rozrywki.
-Dagmaraaaa noo!!! Wyłaz z tej łazienki do cholery siedzisz już tam 45 minut!!!!
Moja przyjaciółka odkrzyczala zza drzwi:
-Już wychodzę!! Jakaś ty niecierpliwa!
Po chwili opuściła łazienkę wznosząc oczy ku sufitowi.
- Już nie obracaj tak oczami, teraz Ty poczekasz sobie godzinkę na mnie- odpowiedziałam po czym wysłałam jej w powietrze buziaka i udałam się do łazienki.
Gdy już obie ogarnęliśmy swój poranny wygląd opuściłyśmy mieszkanie i udałyśmy się w stronę parkingu.
Po godzinie znajdowaliśmy się przed bramami wesołego miasteczka.
Moja przyjaciółka podeszła i zaczęła szarpać za bramę- okazało się że wesołe miasteczko otwierają dopiero za dwie godziny bo jakieś super gwiazdy teraz z niego korzystają.
-No super- mruknęłam sama do siebie.
Chwilę później zdecydowałyśmy że poczekamy do otwarcia.
Gdy wrota bram zaczęły się otwierać ucieszone pobiegłyśmy pod nie aby jak najszybciej dostać się do środka i kupić bilety. Piętnaście minut później udałyśmy się w stronę pierwszej z atrakcji- był nią wielki młot
Spojrzałam na niego i aż się wzdrygnelam po czym razem z moją przyjaciółka spojrzałyśmy na siebie w tym samym momencie. Jedyna różnica była taka, że ona miała zachwycona minę, ja natomiast zbytnio zadowolona nie byłam. Gdy Dagmara zobaczyła Moja mine zaczęła błagać mnie abym zgodziła się wsiąść z nią do tego młota, po kilku minutach błagania udalo jej się mnie namówić i weszłyśmy obie na fotel. Młody chłopak z bardzo ładnym uśmiechem zapiął nam pasy. I...zaczęło się, ogromną maszyna ruszyła, moje przerażenie wzrosło do granic możliwości, cała atrakcje miałam zamknięte oczy, natomiast Moja przyjaciółka jak gdyby nigdy nic krzyczała piszczała i śmiała sie. Gdy czas na atrakcji dobiegł końca z góry zleciał piasek na moją głowę.
- Ej! Co za głupek nasypał mi piasek na głowę!!- krzyknęłam
Po chwili z góry w dół patrzyło na mnie aż 14 oczu niezwykle przystojnych facetów.
Zarumieniłam się po czym bąknęłam tylko że tak się nie robi i powinni mnie przeprosić na co chłopaki zareagowali przyjemnym śmiechem i grzecznie przeprosili.
Dwie godziny później udałyśmy się z Dagmara do wyjścia.
Dość atrakcji na dzisiaj- mruknelam sama do siebie i pożegnałam się z Dagmara.
Udałam się do domu wykonałam wieczorna rutynę i poszłam spać
To był dziwny dzień- westchnęłam





_________________________________________
Hej hej hej
Wiem że rok nie było rozdziałów, bo stwierdziłam że ta książka nie ma sensu, ale przeczytałam te kilka rozdziałów i na pokojnie i stwierdziłam, że ta książka  ma potencjał.
A więc jedziemy z tymi rozdziałami kochani. (:

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 14, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

I love you baby...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz