Witam cię przybyszu!
Dawno nic nie było wrzucane ale wzięłam udział w pewnej zabawie!
Mam nadzieję że się spodoba ❤️Moja ilość słów do napisania to : 2800 napisane ok. 3700
Słowa kluczowe : Latawiec, Zatoka, Padok, Szampon, Walka, Krew
Ship : Morwin
Osoby z którymi brałam udział i do których serdecznie zapraszam ❤️
BlackWolfSQ BlackQuert Merci_Dark vixs21
1-800-J0KER Pieknadamusi SziFunia
Coffeuu Tosternia _I_Z_A_ Yukka_mikko Idikila Moon_azi 0kam_aaz CreatywnaSmerfetka--------
Święta. Okres w którym miłość wraz ze szczęściem i rodzina odgrywają najważniejszą rolę. Jakie to piękne, a za razem żałosne. Wkońcu i tak zawsze ktoś zostanie sam. Dlaczego mówi się że święta jest czasem magicznym skoro dla większości jest okresem najgorszym w całym roku?
Pewien mężczyzna właśnie tak uważał. Zawsze w tym okresie najbardziej sobie uświadamiał jak jego rodzina była toksyczna wobec niego. Każdy sobie razem spędza czas śmiejąc się przy ciepłym kominku, popijając jakieś gorące napoje, gdy ten chodzi samotnie po mieście.
Można by się zastanowić, dlaczego skoro to jego rodzina nie zaproszą go? Odpowiedź jest prosta kto by chciał mieć w swoim otoczenia kogoś przez kogo główna atrakcja nie istnieje. No właśnie nikt.
Nawet gdy przechadzał się białymi ulicami rodzice zabierali swoje dzieci i kierowały się w inną stronę niż tą w która kierował się on.
Jednak istniał taki pewien brunet który potajemnie zakochał się w tym od którego każdy ucieka podczas świąt. On był inny, chciał by ten też zaznał smaku świąt którego nikt nie próbuje nawet mu pokazać.
Zanim jednak przejdziemy do głównej historii pozwólcie, że opowiem wam dlaczego tak właściwie każdy się boi tego tajemniczego mężczyzny w święta.
Od zawsze pocałunek pod jemiołą był tradycją, była ona elementem miłości bezgranicznej. Jednak kiedyś ktoś pozostawił pewnego chłopczyka na pastwę losu. Siedział on cały zmarznięty przez to jego skóra była jak ten śnieg przy którym siedział, cała biała. Skulony tulił się do swoich nóg by chociaż te dały mu odrobinę ciepła. Niestety zima tego dnia była sroga. Nie było szans by biedaczek przeżył. Los, a może jednak przeznaczenie? Nie wiemy, lecz okazało się że chłopczyk umarł z zimna pod jemiołą. Śmieszna sprawa atrybut miłości dla niego był atrybutem śmierci. Jednak stało się coś czego żaden lekarz nie potrafił wytłumaczyć. Malutka gałązka jemioły spadła na zmarznięte martwe ciało chłopca które zaczęło się ogrzewać i na nowo funkcjonować.
Od tamtej pory ludzie nazywali go jemiołkowym chłopczykiem, ponieważ dzięki niemu pocałunek przy jemiole nabrał jeszcze więcej magi. Gdy dwa zakochane w sobie serca pocałują się pod jemiołą dzwoneczki zaczną wesoło tańczyć wprawiając dźwięk w wesołą melodię dzwonienia. Ludzie zawsze wręcz walczyli o to by pocałować się pod jemiołą w jego towarzystwie. Wkońcu kto by nie chciał błogosławieństwa na związek od chłopca który powiązał się z tą magiczna roślina. Zawsze wszyscy rozpoznawali go dzięki kolorze skóry, siwych włosach, czy złotych oczach. Jednak najbardziej w oczy rzucała się żywa jemioła która zawsze była przyczepiona to jego włosów, a z każdym ruchem wesoło dzwoniła.
CZYTASZ
Jemiołkowy Chłopczyk | Morwin
RomansaStara legenda głosi, że pocałunek pod jemiołą łączy związek na zawsze w cudownej więzi. Jednak co gdy ktoś postanowi tą więź zbezcześcić?