~ ROZDZIAŁ CZWARTY ~

156 14 13
                                    

05.30

hpotti.__.

dzień dobry

hpotti.__.

spisz jeszcze?

hpotti.__.

no dobrze, to śpij

hpotti.__.

dobranoc

10.10

__.malfoy.__

była piąta nad ranem

hpotti.__.

no tak, ale

jakoś nie mogłem spać

jestem raczej nocnym markiem

a ty?

__.malfoy.__

rannym ptaszkiem

i nie, nie spałem wtedy

po prostu... ojciec wrócił do domu

hpotti.__.

och...

__.malfoy.__

nie mogłem pisać, bo przyszedł do mojego pokoju i po prostu wziął mi telefon. bez pytania. na szczęście na hasło mam... datę urodzin osoby której nie zna. więc nawet nie mógł zobaczyć czy ktoś pisał, i moich konwersacji też. i właściwie to bardzo dobrze bo jest homofobem, więc od razu zacząłby mnie bić. tymbardziej, że był po alkoholu...

hpotti.__.

wiesz jaka jest jedyna rzecz którą mogę ci obiecać?

jedyna rzecz, z której nie zrezygnuję cokolwiek by się stało?

__.malfoy.__

nie, nie wiem

hpotti.__.

gdy już skończę szkołę zamieszkamy razem. obiecuję ci to. i to jest jedna z tych obietnic, które spełnię

__.malfoy.__

ale mama... nie może zostać sama

hpotti.__.

znajdę jej mieszkanie, albo wymienię korki w drzwiach jeśli do tamtego czasu twój ojciec nie umrze

𝐓𝐄𝐗𝐓 𝐖𝐈𝐓𝐇 𝐌𝐘 𝐂𝐑𝐔𝐒𝐇||𝐃𝐑𝐀𝐑𝐑𝐘Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz