I

163 5 1
                                    

-Czyli mówisz... że wiedziałaś że Nico...jest w ekipie Pokoju...I MI NIE POWIEDZIAŁAŚ- ochrzaniałam moją przyjaciółkę Agę. Aga miała rude, długie włosy. Miała też piękne zielone oczy z długimi rzęsami i piegi. Była raczej szczupła. Według mnie, jest jedną z ładniejszych osób w klasie.
-No...bo mówiłaś że go nie lubisz...-odpowiedziała mi ze skruchą w głosie
-Nie że nie lubię kurwa tylko że nie znam! Ale Ty jesteś tępa...
-Dobra, zamknij mordę - Aga zmieniła ton głosu
-Aha? Taka jesteś? To pa.
I odeszłam. Postanowiłam że pójdę do Nico i zapytam się go czy dołączy mnie do ekipy. Jak się nie zgodzi to nie wiem co zrobię. Przecież dołączenie do ekipy to jest marzenie!! Usłyszałam głosy Nicolasa i jego kolegów. Zebrałam odwagę i podeszłam do nich.
-No siema, generalnie to Nico, pytanie mam- zagadałam
-No, dajesz
- Bo Ty jesteś w ekipie Pokoju Wytrzeźwień, nie? To może byś mnie z nimi poznał, coś, teges, szmeges...?
- No...dobra, spoko. To nie wiem, daj discorda czy coś to dodam, pogadam z Dawidem i jakoś ogarnę.
- Dobra, dzięki! - odpowiedziałam, wyciągając telefon - Mega dzięki, serio. No bo kurwa, dołączyć do Pokoju Wytrzeźwień? Japierdole, po prostu ma-rze-nie.

Pov: Pitrucha (co nigdy nie zarucha

Y/n podała mi swojego discorda i odeszła. Mega się jarałam. No bo kurwa, y/n była jedną z piękniejszych dziewczyn. Oczywiście, nie żebym ją odrazu kochał, no kurwa, tak nie będzie. Ale dobra no, pogadam z Dawidem i zajebiście będzie. Nagle usłyszałem dzwonek na ostatnią lekcję. Kiedy usiadłem w ławce usłyszałem jak y/n gada z Agą

* - ° No debil no ° - * || Y/n x PitruchaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz