Hej na wstępie chciałabym powiedzieć ze przepraszam za niedociągnięcia ale na sam koniec części pierwszej wszystko ogarnę i zalecam przeczytać informacje pod ta częścią. Buziakii
Layla
***
Następnego dnia rozbudziłam sie i zaczęła mi pulsować głowa myślałam ze wybuchnie. Szybkim krokiem niemal wywracając sie o własne nogi szukałam telefonu zgięciami na dół o mało sie nie wywalając. Leżał na sofie gdzie bruneta już nie było ale nie ma co sie dziwić skoro jest wtorek oraz szkoła a ja zaspalam.
Nie było sensu już iść na uczelnie gdy zostały 3 godziny, przeszłam do kuchni zeby zrobić sobie śniadanie i postawiłam na naleśniki z czekolada i bananami. Wzielam talerz do ręki i postawiłam go na wyspie przy której usiadłam a następnie włączyłam pamiętniki wampirów.
***
Po dłuższym czasie oglądania postanowiłam napisać do przyjaciół czy wpadają dziś do mnie.
Layla: Hej wpadniecie?
Tamara: Będziemy po ciebie o 20 idziemy do klubu który właśnie otworzyli.
Layla: Ale jest wtoreekk!!!-nie miałam większej ochoty na imprezy.
Tamara: Buziakii!!
Było koło 18 wiec miałam 2 godziny na ogarnięcie sie, wstałam i ruszyłam pod prysznic który zajął mi 20 minut.Siadlam przy toaletce i zaczęłam suszyć włosy i robić makijaż nieco mocniejszy niż zwykle ponieważ użyłam podkładu, korektora, pudru, brązera, rozswietlacza na nos i kości policzkowe oraz namalowałem kreski, doczepilam rzęsy i robiłam szybko brwi.
Podeszłam do szafy w poszukiwaniu idealnej sukienki i odrazu rzuciła mi sie w oczy biała sukienka na lekko grubszych ale nie za grubych ramiączkach z wycięciami w talii oraz marszczeniami po bokach, dobrałam srebrne szpilki i tego samego koloru torebkę oraz biżuterię.
Gdy skończyłam było coś koło 19.50 wiec wyjęłam beżowy płaszcz z szafy nałożyłam go na siebie i zrobiłam sobie pare fotek.
***
Siedzieliśmy wszyscy w taksówce będąc prawie u celu gdy ukazał nam ske cały oświetlony kolorowymi ledwmi budynek. Był duży a nawet ogromny. Po wyjściu z samochodu słyszałam tylko głos moich i mojej przyjaciolki szpilek oraz głośna muzyka.
-Boze jak ty cudnie wyglądasz. AAAAA!- zapuszczała teatralnie Tamara
-Podzielam wasz zachwyt o waszym wyglądzie ale ja wygladam o niebo lepiej-zaśmiał sie Hunter a my razem z nim
-Znowu bedzisz barmana podrywać ?-zachichotalam
-Dobra koniec tego idziemy sie najebac-powiedziała podniesionym głosem abyśmy słyszeli.
Po przekroczeniu progu klubu uderzył we mnie zapach papierosów, potu, wódki i trawki.
Nie ukrywam podobało mi się to i natychmiast zmieniłam zdanie o przyjściu tu.
Kierowaliśmy się w stronę baru po czym Hunter zamówił nam kolejkę szotów. Piliśmy wszytsko na jednym duszku.Zamówiłam sobie tez tequila a moi przyjaciele inne drinki.
-Chodźcie idziemy tańczyć-na początku byłam przekonana co do tej decyzji ale po chwili jej pożałowałam.
W jednej z loży siedział ON z dwiema dziwkami jedna była blondynka i trzymała ręce na jego klatce piersiowej a druga miała czarne włosy i miała jedna rękę na jego udzie a w drugiej zakręcała kosmyk wlosow.
CZYTASZ
I FALL WITH YOU
Romance• Niska czarnowłosa dziewczyna o imieniu Layla poznaje tajemniczego chłopaka który zmienia jej życie na dobre a on sam niesie za sobą wiele tajemnic związanych z ich wspólną przeszłością o której ona nie miała pojęcia. • Bardzo wysoki, dobrze zbudow...