5. Dad?

100 6 0
                                    

Po wejściu do kuchni wszyscy usiedli do stołu. Zapadła niezręczna cisza. Usiadłam obok Felixa a po mojej drugiej stronie usiadł ten wysoki chłopak. - Jak masz na imię? - Zapytałam po chwili.
- Hyunjin. - Odpowiedział z uśmiechem brunet.
Pokiwałam potwierdzająco głową i uśmiechnęłam się.
- Więc, moglibyście mi wytłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi?
- No więc...
- Hej chłopaki, jak z Chanem?
Nagle do pokoju wszedł mężczyzna. W pierwszej chwili go nie poznałam, ale po chwili okazało się, że to mój ojciec. MÓJ. OJCIEC. Wszedł sobie właśnie do kuchni w budynku jakiejś jebanej mafii. - O co chodzi? - Popatrzyłam na wszystkich po kolei z przerażeniem. Nikt mi nie odpowiedział. Zaczęło kręcić mi się w głowie. - O CO KURWA CHODZI?!
- Alison kochanie, co tutaj robisz?
Nie odpowiedziałam na to. Poczułam, że robi mi się słabo. Spojrzałam na Felixa, a już po chwili leżałam na podłodze.

———————
Obudziłam się w nieznanym mi pokoju. Na dworze było ciemno więc pewnie byłam nieprzytomna kilka godzin. Usiadłam na łóżku i zaczęłam rozglądać się po pomieszczeniu. Stało tu duże biurko, szafa, a na ścianach wisiały różne plakaty i zdjęcia. Po prawej były drzwi, ale nie były to drzwi wejściowe, więc pewnie była to łazienka. Wstałam i do niej podeszłam. Otworzyłam drzwi, a w środku-
- JEZU AL - Krzyknął Felix.
- Lixie? Co ty tu robisz?
- To mój pokój, przyniosłem cię tu po tym jak zemdlałaś. Jak się czujesz? - Blondyn podszedł do mnie i przyłożył rękę do mojego czoła.
- Masz jeszcze lekką gorączkę. Chcesz coś zjeść, napić się? - Pytał z troską. Słodkie. Nie odpowiedziałam mu. Po prostu do niego podeszłam i go przytuliłam. Chłopak od razu odwzajemnił mój gest.
- Mógłbyś... Mógłbyś się ze mną położyć..?
- Oczywiście malutka - Uśmiechnął się i mnie podniósł. Podszedł do łóżka i mnie na nim położył. - Napewno niczego nie potrzebujesz?
- Nie.
Blondyn położył się obok mnie, a ja się do niego przysunęłam i oplotłam ręce wokół jego pasa. On natomiast jedną rękę położył na moich plecach, a drugą zaczął głaskać po głowie.

- Lixie?
- Tak malutka?
- Co tu robił mój tata? Jak? Jak to się stało?
- Śpij dalej.
- Lix.
- Jutro pogadamy.
- FELIX - Chłopak otworzył oczy i usiadł.
- Myślę, że powinnaś z nim porozmawiać. Twój ojciec jest... Naszym szefem. - Co kurwa. Nic z tego nie rozumiałam. Ojciec zawsze mówił mi, że ma swoją firmę, nie wchodziłam w szczegóły bo nie było mi to potrzebne. Teraz wszytko zaczyna nabierać sensu. To dlatego cały czas „wyjeżdżał". - Zaprowadzisz mnie do niego?
- Al... Jest trzecia w nocy.

Nagle drzwi naszego pokoju się otworzyły, a w nich stanął Hyunjin. Wyglądał jakby właśnie przebiegł maraton.

- Chan się obudził.

Wszystko docierało do mnie jak przez mgłę, czyli właściwie nie docierało. Biegłam właśnie do sali w której leżał mój brat. Chłopcy mówili mi, że nie powinnam tego teraz robić, bo Chan musi odpocząć, ale nie słuchałam ich. Teraz liczył się tylko on.
Otworzyłam z hukiem drzwi do sali, a wszystkie pary oczu zostały skierowane na mnie. Stał tam jakiś facet, pewnie lekarz, Minho i ten umięśniony gościu, którego imienia nie poznałam. Spojrzałam na Chana i poczułam łzy w moich oczach. Podeszłam do niego i go przytuliłam. Rozpłakałam się jak małe dziecko.

- Hej, już dobrze. Jestem tu. Żyję. - Spojrzałam na niego i się uśmiechnęłam.
Do pomieszczenia weszli Hyunjin, Felix i... Mój ojciec. Chyba mnie nie zauważył, bo zaczął mówić o jakimś planie.
- O Chan jak dobrze, że się obudziłeś, za kilka dni mamy zacząć akcje, a jesteś nam potrzebny, więc mam nadzieję, że do tego czasu wyzdrowiejesz.
- Jaką akcje? - Wszyscy w jednym momencie spojrzeli na mnie.
- O Alison, nie zauważyłem cię. - No co ty nie powiesz. Wstałam z łóżka Chana i już chciałam wyjść, ale ktoś mnie zatrzymał. Obróciłam się i jak się okazało był to Felix. - Pogadaj z nim. - Szepnał. Nie miałam teraz ochoty na rozmowę. Pokręciłam głową i wyszłam z pokoju. Zaraz za mną wyszedł Felix i poszliśmy do jego, a tak w sumie to chyba już naszego pokoju.

——————————————
640 słów
W końcu zaczyna się coś dziać. Dajcie znać czy się podobało i do zobaczenia w kolejnym!💗
⭐️??

Silent Cry || Lee Felix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz