~•obiad rodzinny•~

27 2 0
                                    

No dobra trochę zgapiłam od jakiegoś opowiadanie z CH

No to ogólnie są tam chyba ze dwie ciocie (z twojej rodziny i z rodziny Polski) kilku wujków.  No to zaczęło się od tego co było na wigilii czyli...........PYTANIA O WASZ ZWIĄZEK BO CO BY INNEGO JAKBY NIE MOGLI GADAĆ O CZYMŚ INNYM :)
(Jak coś to ten obiad rodzinny jest w domu rodziców Polaczka)
Ciocia Krysia- ooo jak tam sobie żyjesz z Polską?
[T.I]- No, dobrze
Ciocia Krysia- A oświadczył ci się już, a macie już przygotowaną sale na ślub albo czy macie już imiona dla waszych dzieci??
[T.I]- noo........jeszcze nie....
Ciocia Krysia- CO JAK TO POWINNIŚCIE JUŻ DAWNO PO ŚLUBIE BYĆ!!
Wujek Heniek: *zaciąga Polskę do oddzielnego pokoju*
-hehe jak tam się bawicie w nocy hehe-zapytał "lekko" podpity wujek.
Polska nawet nie wiedział jak odpowiedzieć.
No i żeby nie przedłużać było podobnie jak na wigilii tylko że bez bachorów.

 

🇵🇱countryhumans preferencje Polski🇵🇱Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz