Paweł: Stefan Hula? Ahh, dobry był z niego kolega. Nigdy się nie kłócił, zawsze cześć albo dzień dobry mówił. Będzie mi go brakować, nawet tego, jak oszukiwał w siatkówkę. Pokój z nim
Stefan: Przecież nie umarłem
Paweł: Czasem nadal słyszę jego głos
❄︎ ❄︎ ❄︎ ❄︎ ❄︎ ❄︎
Stefan, dziękuję za te wszystkie chwile. Skoki bez ciebie już nigdy nie będą takie same
CZYTASZ
Talksy • Ski Jumping
FanficTalksy, czyli krótkie rozmowy, które niekonieczne są oparte na kanonie. Tym razem w roli głównej występują skoczkowie narciarscy. Generalnie już dawno temu miałam w planach napisać coś tego typu, ale kiedy już zaczynałam działać, kończył się sezon...