(Kontynuacja czatu grupowego)
*MK trenuje z Wukongiem*
*Do sali w której są wpada jak poparzony Macaque*(salka od Amary)
Monkey King: Czemu tu przylazłeś?
Macaque: Ratujcie mnie-
MK: Co-?
Amara zza drzwi: Ty gn0ju! Gdzie jesteś Macaque?!
Monkey King: Ty masz talent do wkurwi@nia innych, wiesz o tym?
Macaque: Nie praw mi mądrości ośle bo ja tutaj o życie walczę...
Monkey King: Że jak mnie nazwałeś?!
*Amara wchodzi do sali wkurzona*
Macaque: Już po mnie...
Amara: Macaque...
*Macaque chowa się za Monkey King'a*
Amara: Co zrobiłeś. Z. Moją. KUZYNKĄ ?!
*MK i Monkey King mają teraz laga*
*Amara chwyta Macaque i go ciągnie za sobą a ten nie ma jak się jej wyrwać*
Amara: Przepraszam za przerwę w treningu! Miłej zabawy!