Darko

30 3 6
                                    

Uśmiechał się na wizję cierpiących ludzi, cierpiących koni.

Uwielbiał patrzeć na cierpienie innych. Kochał krzywdzić ludzi, nie obchodziło go ich szczęście, czy to, że mają rodziny i przyjaciół.

Tak na prawdę, to nikt go nie zna. Nikt nie wie skąd się pojawił. Jednak wszyscy wiedzą, że jest zły.

— To twój koniec, Darko — rozbrzmiał głos za nim.

Mężczyzna odwrócił się do postaci za nim, i uśmiechnął się kpiąco.

— Oh, Ydrisie, przecież się przyjaźnimy!

— Chyba w twoich snach — prychnął Pandorianin.

— Ale...ale... — zająkał się — Ale druidzi...

Darko i Ydris stali patrząc na siebie.

— Zapamiętaj moje ostatnie słowa — syknął Ydris podchodząc bliżej — To, co robisz jest niebezpieczne dla obu światów.

— Od kiedy ty taki mądry?

— Od zawsze — odparł Ydris.

Pandorianin uśmiechnął się.

— Co się szczerzysz? — warknał gardłowo Darko.

— Popełniłeś wielki błąd podchodząc do mostu prowadzącego do Hrabstw.

Ydris szybko podniósł Darko, a potem go zrzucił do wody.

— NIE! — krzyczał — POŻAŁUJESZ! WSZYSCH POŻAŁUJECIE! JESZCZE TU WRÓCĘ!

Wodę wypełniła czarna maź. Chmury też zrobiły się czarne.

Darko był winny.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 06, 2024 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wina || Star StableOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz