Altney// miłość wymaga poświęceń

Hej alek jestem

Al : Alek Pi : Piotr
Br : britney No : nowy
Be : benio Ma : martyna
Ba : Basia Ku : Kuba
An : Anna Wi : Wiktor

Pov Alek :

Wstałem dzisiaj o 6 miałem na 9 i to w leśnej górze ! Kto wie może poznam jakąś piekną ratowniczke ! Właśnie jestem pod bazą i widzę jakąś blondynkę niezła wiec podeszłam zagadać siedziała jeszcze z jedną brunetką i chyba czekały na wezwanie

Al : hej gdzie jest biuro szefa
Ma : a co na skargę przyszedłeś ?
Al : Alek jestem nowym ratownikiem
Br : to ubieraj się szybko czekałyśmy na ciebie
Al : uuu ja i dwie piękne panie
Br : ona ma męża
Pi : co tam kochanie
Ma :a poznajemy nowego kolegę zazdrośniku mój
Pi : Piotrek jestem
Al : cześć miło poznać Alek
No : Piotr mamy wezwanie
Pi : gabrys
No : co ! A No tak nowy jestem
Al : okej

W karetce :

Ma : nie przejmuj się Nowakiem przeżywa rozstanie z bronką
Al : a no chyba że tak
Br : a ty masz kogoś ?
Al : 60 letni facet z bólem w klatce
Br : hahaha
Al : nie nie mam a co
Br : nic tak pytam
Al : okej udawajmy że ci wierze
Br : głupek
Al : głupka
Ma : nie ma takiego słowa po za tym jesteśmy na miejscu

W bazie czekając na wezwanie :

Ma : jest w twoim typie co ?
Br : nawet nie wiesz jak ! Dzisas te jego oczy
Al : nie przeszkadzam ?
Br : nie skąd
Ma : ile słyszałeś ?
Al : wystarczająco a w czymś problem ?
Br : nie nie

Po dyrzuże :

No : w końcu jesteśmy sami cały dzień na to czekałem
Br : zostaw mnie zerwaliśmy
No : nie nie to ty zerwałaś przygwoździł ją szafki
Br : to boli
No : ma boleć
Al : Sorki zapomniałem .. zostaw ją
No : jak otworze lodówkę tez z niej wyskoczysz ?
Al : jak będzie trzeba
No : jesteście siebie warci
Al : wszystko okej ?
Br : t..tak dziękuje
Al : Ale mała kogo chcesz oszukać cała się trzęsiesz z emocji już dobrze
Br :No może
Al : odwieźć cie do domu ?
Br : jak masz po drodze
Al : przestań i wsiadaj
Br : Ok dzięki