• 3 •

53 3 1
                                    

Ciel: Sebastianie, nie spodziewałem się tego po tobie. Ty, jedyna osoba, której myślałem, że mogę zaufać, ty, mój lojalny kamerdyner, jedyny, który stał tak wiernie przy moim boku... Po tym wszystkim, przez co przeszliśmy tak po prostu wbijasz mi nóż w plecy! Nigdy więcej nie chcę cię na oczy widzieć, ty zdradziecki pomiocie!

Lizzy: O co chodzi?

Sebastian: Powiedziałem mu tylko, że dziś nie będzie ciasta na deser.

Kuroshitsuji  TalksOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz