~Tamaki~
-Bip Bip Bi- Wyłączyłem budzik po chwili starania się kliknąć przycisk.
Obudził mnie, eh dziś poniedziałek jak mi się nie chce...
-Nie chce nigdzie iść.. ani wychodzić z dormitorium.. może chociaż jeszcze chwilę poleżę? Zobaczmy która to jest godzina.. 8:05 ?!- Wstałem bez zastanowienia i znudzonym krokiem poszedłem do szafy i wyjąłem z niej mundurek.- Eh jak zwykle te mundurki nigdy nie można założyć czegoś normalnego- westchnąłem i wszedłem do łazienki przebrać się i przy okazji odegrać swoją codzienną rutynę.
~kilka minut później~
Szybko wyszedłem z dormitorium i pobiegłem do windy pojechałem na 1 piętro gdzie znajdowała się kuchnia i salon, pobiegłem do lodówki wyjąłem mleko i płatki z szuflady i szybko zrobiłem sobie płatki z mlekiem, sięgnąłem po łyżkę i zacząłem jeść.
-8:25...- powiedziałem do siebie cichym głosem, po spojrzeniu na zegarek
Położyłem niedokończone śniadanie obok zlewu, i szybkim krokiem udałem się do klasy, zdążyłem 1 minutę przed dzwonkiem. Cały zdyszany i czułem się jakbym umierał ale ważne jest to że zdążyłem, nauczyciel by pewnie mi nie wybaczył spóźnienia tym razem.
- Ulala pan spóźnialski przyszedł przed lekcją brawo - Powiedziała Nejire.
- Musisz bardziej się przyłożyć do wstawania rano- Dodała Asami.
- nie dzięki..- odpowiedziałem, wpatrując się w ławkę.
*nagle zadzwonił dzwonek na lekcję.
Do klasy wszedł nie kto inny a
Present mic. Gejski nauczyciel zakochany w aizawie, współczuje gościowi.- Witam moja kochana klaso ! - powiedział nauczyciel.
- we środę wyjeżdżamy na plażę całą klasą ! Będą tam domki dwuosobowe lub trzyosobowe
A teraz przydzielę wam domki.Mirio i Tamaki.
Nejire i Asami.
Dexter , Segi i dodany jeszcze Ito.
Yoake i Atsumi.
Hinami , Kumiko i Megumi.Osobiście współczuję osobą które mieszkają w trójkę, nie wytrzymał bym z dwiema osobami które są tak energiczne. Chwilę potem znudziłem się patrzeniem w ławkę więc zerknąłem na togate.
Nie jest najgorszy w wyglądzie.
Jest spoko, ładna sylwetka, taki umięśniony. Ale widzę go tylko jako przyjaciela, tak samo jak i on mnie. Cały czas patrzyłem się na Mirio on to zauważył i się do mnie szeroko uśmiechnął, a chwilę później krew zaczęła mi się lać z nosa, kompletnie znikąd, sam nie wiem czemu?-Tamaki wszystko dobrze ?! - zapytał nauczyciel podbiegając do mnie.
-Yoake zabierz Tamakiego do pielęgniarki proszę ! - powiedział nauczyciel.
Yoake podniosła się i poszła ze mną do pielęgniarki ale najpierw zapytała.
- Tamaki-kun podoba ci się Togata-kun co nie~? Zapytała z głupim uśmieszkiem na twarzy.
- Nie. Widzę go jako przyjaciela.- odparłem
- Oj Tamaki, mówię ci że ładną byście byli par- - odpowiedziała.
-Po raz ostatni mówię, Jesteśmy tylko przyjaciółmi, i tak poza tym weź przestań z tymi swoimi yaoistycznymi wymysłami - powiedziałem.
- Ta ta..- dziewczyna odwróciła wzrok przekręcając oczami.
Nagle doszliśmy do higienistki.
- Jejku Tamaki co się stało? Biłeś się z kimś?-zapytała starsza kobieta.

CZYTASZ
Twój Uśmiech...[miritama]
FanfictionHistoria o dwóch przyjacielach którzy znają się od dziecka a następnie zakochują się w sobie co się działo dalej? Dowiecie się w historii