Hakkai: *leży pół przytomny na podłodze*
Taiju: Wstawaj, Hakkai. Wcale nie chcę cię bić.
Hakkai: *kaszle krwią*
Taiju: O ciebie dbam najbardziej.
Hakkai: *prawie umiera*
Taiju: Tak bardzo cię kocham, Hakkai.
CZYTASZ
Tokyo Revengers || Talks #2
Humorpart 2 Standardowo - problemy, molestowanie, chore akcje👍🏻
172
Hakkai: *leży pół przytomny na podłodze*
Taiju: Wstawaj, Hakkai. Wcale nie chcę cię bić.
Hakkai: *kaszle krwią*
Taiju: O ciebie dbam najbardziej.
Hakkai: *prawie umiera*
Taiju: Tak bardzo cię kocham, Hakkai.