Victoria: *otwiera oczy przez zapach który do niej dotarł*
Nathaniel: *wcina niczym chomik lasagne z pudełka*
Victoria: pojebało cie? jest trzecia w nocy
Nathaniel: Clark głodny byłem.
*wychodzi spod kołdry Chris*
Chris: daj gryza
*robi minę zdechłego kota*
Victoria: 👁👄👁 bicz to tu się dzieje.
Nathaniel: *wspiera potrzebującego i daje malutki kawałek Chrisowi*
Chris: dziękuję szlachetny człowieku
*cmok cmok w usteczka wazoniary i nate'a*