Lila pov
Sh- Nie przesadzasz siostra?
L- Nie bo to są tylko dwie z moich indywidualności które mam.
Sh- A jakie jeszcze masz?
L- To tak manipulowanie pamięcią, po przekazaniu komuś mocy mogę ją wymazać, mogę stworzyć postać na mój wzór coś jak bliźniak a także władam lodem. Nawet jak nie patrzę na daną osobę której przekazałam moc mogę ją wymazać wystarczy że w pamięci mam twarz tej osoby. Jestem też w stanie uleczyć po przez dotyk. A czas także jest pod moją kontrolą. Mogę z nim robić co tylko mi się żywnie podoba.
Sh- Lila jakim cudem utrzymujesz tyle indywidualności na raz?
L - Osiem indywidualności nie ukrywam jest ciężko, czasami jak przesadzę z którąś to mam wrażenie że rozrywa mi ciało ale na szczęście szybko to mija. Shoto proszę tylko nie mów o tym nikomu. Proszę... - zrobiłam maślane oczka ciekawe czy nabierze się na to.
Sh- No dobra tylko wyłącz te maślane oczka.
L- Brat do jakiej szkoły teraz idziesz?
Sh- Do U.A. i ty też będziemy w tej samej klasie.
L- A co to jest to U.A. to jakaś szkoła Shoto?
Sh- To jest liceum dla młodych bohaterów. Tylko jest teraz przerwa letnia a po niej dopiero wracamy do szkoły. A podczas tej przerwy mamy obóz klasowy. Chodź zrobimy Ci zakupy na wyjazd a także do szkoły. - mój brat wstał z łóżka poszłam w jego ślady.
L- A ile będzie trwał ten obóz? A tata o tym wie?
Sh- Około tygodnia, od poniedziałku do piątku oczywiście że o tym wie nawet dał mi już pieniądze na zakupy. Tylko ty mała musisz go poprosić o pieniądze i możemy iść. Ojciec rozmawiał z wychowawcą i powiedział że do szkoły potrzebujesz to samo co ja więc tym się nie martw. Resztę sobie wybierzesz... - pokiwałam głową - Chodź do jego biura. - udałam się za nim do wcześniej wspomnianego miejsca. Trochę się przestraszyłam więc schowałam się za placami Shoto. - Lila nie chowaj się za mną tylko proś go o pieniądze. - szepnął do mnie chłopak a ja posłusznie wykonałam jego polecenie po czym stanęłam obok niego.
En- Czego chcecie?
L- Tato czy mogę prosić o pieniądze?
En- Na co Ci pieniądze?
L- Na zakupy na obóz a także do szkoły...
En- No dobrze w tej chwili nie mam żadnej gotówki więc weź moją kartę. Tylko proszę nie wydawać na głupoty. - podał mi kartę po czym spojrzał na mojego brata - Kod to rok urodzenia twojej matki a teraz wyjdźcie bo jestem zajęty.
L- Dziękuję.
Wychodząc z biura ojca potknęła się o własne nogi. Shoto zamykał drzwi więc złapałam go za rękę z myślą że złapie mnie ale niestety tak się nie stało. Poleciał razem ze mną na podłogę lądując między moimi pierśmi przez to że moja koszulka postanowiła się rozpiąć.
L- Z-złaź ze mnie Shoto... - chłopak odskoczył jak poparzony. Ja w tym czasie kiedy on uświadamiał sobie co się stało ja zapięłam koszulkę. Chwilę po tym podał mi rękę pomagając wstać.
Sh- Przepraszam Lila nie wiem dlaczego to się stało...
L- Nic się nie stało każdemu może się zdążyć. A czy widziałeś kartę? - zaczęłam przeszukiwać kieszenie w poszukiwaniu jej.
Sh- Leżałaś na niej Lila. - popatrzył na zegarek a następnie na mnie - Chodzmy już bo niedługo nic nie kupimy.
Shoto zabrał mnie do centrum handlowego które bardzo dobrze znałam ponieważ znajdowało się po drodze do mojego gimnazjum.
L- Mamy jakąś listę? Czy wiesz co musimy kupić?
Zakupy poszły bardzo sprawnie. Muszę zapamiętać że mój brat jest dobrym słuchaczem a także ma bardzo dobry gust. Już wiem z kim będę chodzić na zakupy.
L- Jestem bardzo zadowolona po tych zakupach. Zjadłabym lody co ty na to?
Sh- Czemu nie. Daj mi siadki i idź sobie wybrać swoje ulubione.
Wybrałam swoje ulubione smaki. Po tym jak Shoto zapłacił ruszyliśmy w stronę domu. W drodze do domu zaczęły przystawiać się do niego jakieś dwie laski więc złapałam go za rękę i przeniosłam do mojego pokoju.
L- Wszystko dobrze Shoto?
Sh- Nie. Co to miało być?!
L- Przepraszam brat po prostu nie chciałam...
Nie wiem dlaczego ale zaczęłam płakać. Shoto do mnie podszedł do mnie po czym mnie przytulił. Nie puszczając mnie pomógł usiąść mi na łóżku. Byłam w niego wtulona do momentu aż nie usnęłam. Przed kompletnym odpłynięciem usłyszałam że prawdopodobnie mój brat wstał z łóżka. Noc minęła mi bardzo spokojnie. Otworzyłam leniwie oczy czując pierwsze promienie słońca na mojej twarzy. Przekręciłam się na drugi bok a tam niespodzianka.
CZYTASZ
Liliana bliźniacza siostra Shoto Todorokiego / Bnha (ZAWIESZONE)
FanficJak sam tytuł wskazuję historia opowiada o zwykłej dziewczynie która nagle dowiaduje się że ma ojca i brata. Po śmierć swojej "mamy" przeprowadza się do ojca. Nie wie nic o swoim pochodzeniu. Ale od jakiegoś czasu ma pewne podejrzenia że może mieć m...