Minho to naprawdę dobry chłopak. Zawsze pomagał wszystkim wokół, gdy byli w potrzebie. Miał dobre oceny w szkole. Jedynki się zdarzały, bo jak to mówią "uczeń bez jedynki to jak żołnierz bez karabinu", jednak stopnie miał wysokie i był jednym z lepszych uczniów w klasie. Nauczyciele go lubili, miał sporo znajomych, dwójkę najlepszych przyjaciół, którzy byli najlepszymi osobami jakie spotkał do tej pory w swoim życiu. Miał normalną rodzinę. Troszcząca się matka, ojciec, dwójka rodzeństwa i trzy urocze koty
Finansowo też raczej nieźle sobie radzili. Mieli spory dom z ogrodem, który w porze letniej był jednym z ulubionych miejsc Minho. Życie uczuciowe nie raz podstawiło nogę chłopakowi. Był homoseksualistą. Zanim zdał sobie z tego sprawę, był w związku z dziewczyną o imieniu Nicole. Nie była z pochodzenia Koreanką, jednak od małego tam mieszkała. Dziewczyna była naprawdę śliczna, na pierwszy rzut oka miła i sympatyczna, urocza, nie dawała poczucia toksycznej, nie uczciwej, skąpej dziewczyny. Po pół roku związku, zdradziła chłopaka z jego kuzynem. Rok później poznał Sonu. Kilka lat starszego studenta, co w tamtym czasie dość imponowało chłopakowi. Chodzili prawie rok, jednak Minho zrozumiał, że Sonu liczył tylko na jego pieniądze.
Chłopak nie rozumiał życia. Miał dość. Nie miał w życiu rzeczy ani osoby, która dawała mu nadzieję na lepsze jutro. Nie miał pasji, zainteresowań.. Jego przyjaciele wiedzieli o problemie chłopaka. Często próbowali go wspierać, co skutkowało jednak nie na długo. Co z tego, że gdy wracał ciemną uliczką ze spotkania z kumplami, jego głowę zaśmiecały ciemne myśli.
Co, gdyby się zabił ?
Czy ktoś by zauważył ?
Czy ktoś by w ogóle za nim tęsknił ?
Może gdy to zrobi, będzie lepiej ?Nie raz w takich sytuacjach potrafił popłakać się i wrócić do domu cały w łzach, wbiegając szybko do pokoju by jego rodzice nie zauważyli z pozoru idealnego dziecka, które płacze z tak "błachego" powodu. Nawet gdy matka zauważyła łzy chłopaka, bądź jego ciche zachowanie każdego dnia rano i wieczorem, nawet gdy dopytywała o co chodzi i mówiła "możesz mi powiedzieć, jestem twoją mamą i zawsze będę starać się z całych sił ci pomóc", chłopak najzwyczajniej milczał bądź mówił, że to nic takiego.
Gdy myśli stawały się coraz bardziej natrętne i pojawiały się bez powodu, w szkole, w ciągu dnia, w momentach gdy powinien być szczęśliwy z przyjaciółmi, odnalazł sposób, by chociaż na moment je odgnonić. Zaczął się krzywdzić. Samookaleczenie stało się codziennością. Codzienne noszenie bluz i koszulek z najdłuższymi rękawkami by zakryć nadgarstki i długie spodnie, by zakryć pocięte uda.
Dalej się męczył. Nie dawał już rady. Chciał to zakończyć.
___
Bin Pindol
Gracie chuje?ChanBangPang
No mogę
Ale jak przepierdolisz znowu jako jungler
🖕🖕🖕🖕Bin Pindol
Zluzuj majty
Mogę zagrać adc jak Minhol zagra supportaMinhoe
Nie gram
Odinstalowałem toChanBangPang
Czemu???????? StaryBin Pindol
Czemu Minho 😭😭😭😭Minhoe
Wątpię, że kiedykolwiek w to jeszcze zagram
Raczej nie, w końcu to moje ostatnie godziny na tym świecie
***nie wysłano***Bin Pindol
A jutro znów będziesz marudził
Że ci się pobiera 3 godziny przez twój zajebisty internet
Masz bogatych starych, ogarnij nowego neta
Pierdolnij se światłowódChanBangPang
Ogarnij pizde pindlu
Minho, wszystko okej?Minhoe
TakChanBangPang
Zadzwonię do ciebieMinhoe
Nie, nie ma mnie w domuBin Pindol
Gdzie jesteś ?Minhoe
Jadę do babci
Mam słaby internetChanBangPang
Minho.. twoja babcia nie żyjeBin Pindol
Kurwa MinhoChanBangPang
Jadę do ciebie
Pindol ubieraj się podjadę po ciebie
CZYTASZ
HAN RIVER | minsung
FanfictionZAWIESZONE Jisung spotyka Minho, stojącego po niewłaściwej stronie barierki nad rzeką Han. Inaczej, Minho na pograniczu z samobójstwem poznaje swój przyszły powód do życia. *minsung *wiek zmieniony *samookaleczenie, samobójstwo