Dziewuchy wychodząc że szkoły dumnie wiedząc że zdały i że to koniec męczarni.
Dziewuchy wiedziały że karpińska nigdy im już nie powie że wydrze mordę, Dawid już nigdy nie powie nie malujemy się, Grażyna już nigdy nie walnie Ukraińca w dupe a Pitagoraska już nigdy ich nie spedofiluje . Szły one przez korytarz z bryloczkiem od lonisławki oraz z kopiami czegoś robiąc zdjęcia na pamiętke Wiedząc że tegoroczne wakacje bendą dzikie oraz niezapomniane ( w rowie ) . Kto wie co sie stanie w wakacje ? Dowiemy się tego w kolejnej Księdze Pana Johna .