● Rozdział 9 ●

224 9 0
                                    

Milky:
Maja, Kasia i Ola wzięły mnie na bok

Dz-dziewczyny

Dz: Wierzymy, że Ci się uda Emilka!
E: A ja nie XD
K: Ale Ty go znasz tak dobrze... tyle z nim rozmawiasz, w ogóle spędzasz czasu...
E: No w sumie
M: Dobra Emilia musisz już lecieć
E: Wiem kurde właśnie...
K: Ja Cię poprowadzę
O i M: A my tu zostaniemy i będziemy obserwować

Kasia swoją ręką prowadziła mnie w stronę chłopaków

K: To jest pierwsza próba. Będzie kilka takich, a ty będziesz mówić numerek od 1-5, który to napewno nie Filip
E: Yes sir
K: To pierwszy kandydat...

Ten kto miał okulary musiał je zdjąć. Bez wskazówek. Zaczęłam sprawdzać kości policzkowe pierwszej osoby i no cóż... coś nie pasowało. Potem jakimś cudem dotknęłam usta. NIE to kompletnie nie MÓJ Fifi. Nie nie mogłam dotykać włosów. Dodatkowe utrudnienie... ta osoba dała mi swoją rękę. Nie, ręka też nie pasuje. I w ogóle żeby dosięgnąć do tej osoby musiałam stanie na palcach, a Tościk jest mojego wzrostu

E: To nie ten
K: Emilka, teraz kandydat dwa
E: Oj... już wiem, że to nie Fifi... i już nawet wiem kto. Ja wale...- stwierdziłam po rysach twarzy
K: Hahahaha ok. Mamy trzeciego kandydata!
E: O kurde! Ale wysoki! To pewnie te 180 cm wzrostu Wojtka. Następny
K: Mhm

Wszyscy wstrzymali oddech. Dotykałam powoli czoła, miejsc przy oczach i miziałam delikatnie tą osobę po policzkach

E: Uśmiechasz się?- zadałam pytanie tej osobie

Tamta osoba pokiwała głową. Poczułam to

E: To się nie uśmiechaj

Dotykałam dalej jego twarzy i zaczęłam wyczuwać rysy twarzy mojego ukochanego... STOP zapędzam się. Filipa

E: Ooooch. Taaak. Ręka!

Wyczułam jeszcze większy uśmiech na jego twarzy.Podał mi rękę. Złapałam za nią. NO to jest Filip

E: Nie muszę nawet ostatniego sprawdzać. Mam werdykt
K: No dobra
E: Na 100% 2 to nie Filip
Ma: Mnie wyeliminowałaś
E: Ha! Wiedziałam!
Ma: No dobra, już dobra

Chłopacy zamienili się miejscami. Wyglądało to tak:

1. Wojtek
2. Filip
3. Wiktor
4. Dawid

K: Nowa runda! Test węchu. Wyczujesz zapach Filipka?
E: Na luzie

Sprawdziłam 1 kandydata

E: Nope

Ale gdy podeszłam do drugiego... zostałam przyciągnięta tak, że miałam swoje ręce na klacie tamtego osobnika. Poczułam zapach. Aaaah... taaak... to ten... najlepszy...🤩 Eeeeeee to znaczy co? Nieee ja wcale nic nie mówiłam

E: Uuuuuuum tak się bawimy?

Pokiwał głową

E: No tak zadziorny jak pewien Filip
P: Jak Twój, to zadziorny 😏
E: A spadaj Paweł
P: 😁

Żaden z kolejnych chłopaków to raczej nie Filip. Chociaż...
No dobra, nie ważne

E: Emliminuję number 3
Wi: Hah it's me
E: Ok, git
P: Kolejna konkurencja to...

●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●●
Bam bara bam bam bara bam bam robię niebieskie i se tu latam!
Żyję. Ciężki był ten tydzień, przez co nie było rozdziałów. Wiele się u mnie ostatnio wydażyło- nie wiem co czuć do niektórych osób z mojej klasy... ale never mind, ważne, że rozdział dla Was jest :)

- Emilka :)












"Czytanie książek to najlepsza z zabaw jaką sobie ludzkość wymyśliła"

Wszystko zaczęło się na teledysku Palion- USA...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz