Jest już u ciebie. Tak, w końcu akcja zwalnia. Bawicie sie wyśmienicie. Śmiejecie sie z jakiegoś hiszpańskiego filmu, którego żadna z was nie rozumie, bo obie zawaliłyście hiszpański.
Stwierdzasz ze przebierzesz sie w piżamę. Robisz to na luzie, Lu absolutnie niewzruszona, nadal oglądała ten hiszpański bullshit. W tajemniczo majestatyczny sposób przeleciała wzrokiem po twoim ciele i również zdecydowała zmienić codzienna odzież na piżamę.
Widzisz, jak twoja przyjaciółka sie przebiera. Spoglądasz w jej kierunku i zauważasz pełno blizn. Czyżby wcześniej je zakrywała? Nie wiem, kurwa, korektorem albo pudrem? Uda, kostki, ramiona, przedramiona, nadgarstki, piersi. Wszędzie blizny. O co chodzi?. Wstajesz, że niby po wodę, i przechodząc koło niej przelotnym ruchem ręki roztrzepujesz jej włosy, jak małemu dziecku.
Nie miałaś i nie masz rodzeństwa, któremu mogłabyś tak robić wiec traktujesz Lu jak swego rodzaju młodszą siostrę, mimo że jest od ciebie o dwa lata starsza. Poza tym - jest całkiem niczego sobie, choć tej kwestii w sobie jeszcze nie odkryłaś.
Idziesz po wodę do kuchni i rozmyślasz nad tym co widziałaś. W którymś momencie zdajesz sobie sprawę z tego, że nie jesteś już w kuchni sama.
—————————————————————————
Ciekawe ile jeszcze razy będę to poprawiać XD
CZYTASZ
samozabójstwo
Mystery / ThrillerPoznajesz ją, ale nigdy nie odkrywasz. Znasz ją, ale nie rozumiesz. Chcesz wiedzieć więcej, ale nie wiesz czy to dla Ciebie bezpieczne. P. S. To jest opowiadanie, o które poprosiła mnie moja terapeutka, a ja uznałam, że jego procesem tworzenia po...