Błysk Fontanny

5 0 0
                                    

Wiatr otula me ciało ciepłym powietrzem
Siedzę na ławce pod drzewem liściastym
Pada na mnie promień słońca oślepia me oczy, by twarz mą o uśmiech złocisty przyprawić.
który podaruje tobie, tak tobie kochana myślę o tobie już całe dekady postanowiłem wrócić tutaj aby spotkać cię na nowo mą ukochana w pełni blasku słońca ma najmilsza i najdroższą

Gdy zauważyłem twą posturę przy fontannie rzekłem sam do siebie, to ona, ta którą szukałem, ta jedyna.
Włosy w kasztanowym odcieniu w lekki kucyk związane, barwy na twym ciele to czerwień to brąz oh mój aniele.. czekałem na ciebie

Już doczekać się nie mogę by złapać cię w me ramiona ty też wiatrem otulona uściśniesz mnie i wyszeptasz słowa.. kocham cię.. ja ciebie też moja droga.

Gdy tak się stało odeszliśmy ku nieba bramą, i już zawsze nie będziemy o spotkanie prosić się, kościół odstawie ławkę porzucę a ciebie ma kochana do tańca zaproszę tak samo jak wtedy
Kiedy ślub braliśmy ucieszeni, młodzi i piękni pięknie odziani ty w suknie cudowną koronkową białą jasną satynową ja zaś w garnitur elegancki i powabny. Złożyłem przysięgę do mojej najdroższej panny
I przysięgą ta istnieje już cały czas bo to mogło się stać tylko raz
Prawdziwa miłość nie umiera, nawet jeśli nie ma już kogoś z nas.

Teraz już nikt nam nie przeszkodzi będziemy tutaj żyć w tym pięknym raju.
Tym razem bez problemów bez tego że goni nas czas teraz nie musimy się już bać, bo czas tu nie istnieje a już wieczność będziemy tu razem trwać

Błysk Fontanny Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz