Usiadł*ś przy jednym ze stoliku, nie zwracając uwagi na to, czy ktoś przy nim siedzi.
- Przepraszam, ale co robisz?
Podniosł*ś głowę. Przed tobą siedział Kaveh. Wyglądał na lekko zdenerwowanego.
- Przepraszam! Nie zwracał*m uwagi gdzie siadam.
- Zauważyłem. Jest tu mnóstwo wolnych miejsc, więc spokojnie możesz usiąść gdzieś indziej.
Zamilkł*ś na chwilę.
- Mam do ciebie pytanie.
- Jakie?
- Czy Al Haitham przyjmuje dokumenty?
- Jest skrybą, więc powinien. Czemu pytasz?
- Dostał*m dokument od kogoś. Ta osoba chciała, abym dał* to Al Haithamowi. Lecz on nie chce go przyjąć...
- Co to za dokument?
- W sumie nie sprawdzał*m go.
- Przynajmniej wiesz od kogo jest?
- Chyba nazywał się Azar? Jeśli dobrze pamiętam.
- I tu jest twój problem.
- Co masz na myśli?
- Al Haitham nie chce widzieć czegokolwiek od niego. Nie ważne co to jest. Nie wspomnę, że nie powinien próbować się komunikować z kimkolwiek w Akademii.
- Oh... Co mam zrobić z tym dokumentem?
Kaveh wzruszył ramionami.
- Wyrzucić?
- Co jeśli to coś ważnego?
- To przeczytaj ten dokument?
- W sumie...
Wyj*ł*ś dokument z kieszeni i zacz*ł*ś czytać.
CZYTASZ
Our Feeble Scholar - Genshin Impact - Al Haitham x Reader [ZAKOŃCZONE]
RomanceAl Haitham jako skryba w Akademii Sumeru nie ma za wiele wolnego czasu. Lecz może w jego życiu pojawi się osoba, która zmieni to. I może to właśnie ty?