"Oczarowana" - Matty Cash

9

Pov Olga
Byłam tak cholernie wdzięczna Matti'emu za to że kurwa o 5 wstał i popieprzał do apteki tylko po to abym się czuła komfortowo i żeby mnie nie bolało tak mocno za co mu dziękuje wgl te tabletki zaczęły działać tak zajebiście szybko że szok.(ibumrom poproszę współpracę)
Wyszłam z łazienki i zauważyłam Mattiego siedzącego na łóżku i robiącego coś na telefonie.Gdy mnie zobaczył od razu wstał i podszedł do mnie pytając się ile mam to diabelskie dzieło szatana czyli okres.Odpowiedziałam zgodnie z prawdą lecz bulem serca 2 dni czyli tylko jutro ale dla mnie to wieczność serio szanuje baby które mają po osiem dni i żyją normalnie.Matty na to się uśmiechnął współczując i powiedział;
-Jezeli będzie trzeba to nawet mogę cię nosić-zażartował piłkarz Aston Villa.
-Hahaha ależ ty śmieszny no normalnie nie mogę ze śmiechu-też zażartowałam.
Razem zeszliśmy na dół lecz oczywiście ja o wiele wolniej z wiadomych problemów uo gdy Matty to zauważył podszedł do mnie i wziął  mnie na apa tak żebym mogła owinąć nogami jego biodra i tak że mną zszedł do jadalni i kiedy weszliśmy do wcześniej wspomnianego pomieszczenia wszyscy patrzeli się na nas z takim lenny face na mordzie i tylko jedną osobą która ochotę miała zabić Mattiego że w ogóle ma czelność mnie tknąć to mój ojciec.
Pov.Matty
Gdy wszedłem do jadalni wszyscy na mordach mieli lenny face a pan Michniewicz miał na twarzy takie wtf że ja mogę ją wgl dotknąć a co dopiero nosic.Usiadłem na krześle oczywiście z Olgą na kolanach a Robert na przeciwko nas takie co się stało a ja
"TRUDNY CZAS" a on pokiwał głową i już był cicho.Po chwili do mnie podszedł trener i widziałem po twarzach chłopaków że czeka mnie już śmierć i patrzeli się na mnie współczując i jak trener chciał poszedłem z nim porozmawiać na osobności przed tym ściągnąłem z siebie Olgę i dałem ją pod opiekę Nicoli który przyjął ją z chęcią przytulenia i otwartymi ramionami.Gdy odeszliśmy od ogromnego stołu Michniewicz zaczął:
-Ty i Olga jesteście razem?-zapytał z wyrzutem jakbym mu matkę zabił ale ok.
-Tak jesteśmy razem.
-Od ilu?-kurwa jak na przesłuchaniu.
-Od kilku dni.
-Skrzywdzileś ją?Wiesz w jaki sposób -powiedział z tak poważną miną że przez chwilę myślałem że to żart lecz potem do mnie doszło że to mówi tak for real i zaniemówiłem z zażenowania że on wgl może myśleć że to robiliśmy jeżeli kurwa jesteśmy w związku ale on się myli bo to tak nie działa i dla mnie nie jest najważniejsze najpierw pójście do łóżka z Olgą aby móc z nią być w związku.
-Nie nie było niczego takiego-powiedziałem z powagą lecz w duszy chciałem się popłakać z nie do wiary że taki człowiek trener reprezentacji Polski może coś takiego sądzić bez żadnych na to dowodów lecz na myśl mi przyszła jedna myśl że może usłyszał te brednie od Nicoli po tym jak wyważył nam drzwi do pokoju jednakże widząc jego minę do której pasowało by tylko aby strzelił sobie takiego mocnego face palma że nie wiem więc mogę się spodziewać że nieprawdziwe plotki do niego nie doszły i to na całe szczęście bo on by mnie chyba zatukł przy wszystkich albo na jutrzejszym meczu.
-Jezeli ją skrzywdzisz albo zrobisz to czego nie chce albo co najgorsze zrobisz jej dziecko albo zgwałcisz to możesz się już żegnać z życiem-zagroził mi trener lecz i tak wiedziałem swoje
-Po pierwsze to ją kocham i nie chce jej skrzywdzić ani zgwałcić a na dzieci to jeszcze za wczesnie lecz nawet nie znam zdania Olgi a ono jest dla mnie bardzo ważne w tak ważnej sprawie jaką jest rodzicielstwo proszę pana.-Zagiołem pacana i jego mina była bezcenna u miałem taki ubaw widząc ten piękny pejzaż na tym ryju xd
-I to ma się rozumieć.- pierwszy raz się do mnie uśmiechnął co uznałem za wymuszone i żeby pokazać się z dobrej strony jak na trenera przystało.Po tej jakże satysfakcjonującej rozmowie która była naciągana jak flaki z olejem ale przemilczmy wróciłem do stołu gdzie nie było naszej jakże świecącej autorytetem gwiazdy czyli krychy który ledwo lecz z gracją kopnie piłkę i nie zastałem przy stole nieszczęsnego wraz z grosickim ponieważ mieli razem pokój to logiczne chyba lecz wracając do mojej gwiazdy-zasneła na kolanach Zalewskiego który nawet wyciągnął koc z dupy ale jest i okrył nim ją i ona tak słodko wyglądała.Gdy Nico mnie zobaczył uśmiechnął się do mnie i odsunął krzesło lecz tak aby nie obudzić Olgi i obrócił się tak abym mógł ją wziąć na ręce.
-Tylko po meczu nie chce żeby się okazało że będę wujkiem-zasmiał się Nico na co się tylko usmiechnołem i odpowiedziałem:
-Nie masz takiej pewności lecz jak już mówiłem aktualnie nie mogę-zaśmiałem się na jego mine.

Siema wszystkim w jakże piękną niedzielę Ogl mam info nie będę pisała rozdziałów od 1-15 maja a to ponieważ w szkole mam program Erasmus no i jest wymiana ja przyjmowałam Chorwatów i lecę z dwoma koleżankami które też przyjmowały do Hiszpanii na tydzień polecam i spróbuję weekend przed wylotem napisać na zapas aby tylko publikować i najwyżej nałożyć korektę i to tyle ogłoszeń parafialnych
Adios-Mike✨