Wchodzę do kuchni,
mama stoi
Stary zaraz w łeb jej
przypierdoli
Lecz się nie boję
Zaciśnięte pięści
Napierdole mu w głowie,
Aż sie nie mieści
Robie dymy,
Nie tylko w necie
Rozjade was ulańce,
Nie schudniecie.
CZYTASZ
Samar i Franciszka
Paranormalhistoria miłosna Jakże pięknego Franciszki i obcokrajowego Samara
kombak
Wchodzę do kuchni,
mama stoi
Stary zaraz w łeb jej
przypierdoli
Lecz się nie boję
Zaciśnięte pięści
Napierdole mu w głowie,
Aż sie nie mieści
Robie dymy,
Nie tylko w necie
Rozjade was ulańce,
Nie schudniecie.