💫 #2

213 7 6
                                    

Siedzieliśmy na lekcji, gdy tak w jej połowie przypomniał mi się ten sen..
Na jego początku siedziałem sobie w męskiej łazience i przeglądałem Twittera gdy nagle do łazienki wtargnął cartman który wyglądał na nieco.. Podnieconego, wziął mnie za rękę, zamknął nas obu w jednej kabinie i zaczął całować..

-C-cartman co ty do cholery wyprawiasz?!!- Zacząłem mu mówić pomimo że przez jego naciskowy pocałunek ledwo co mogłem coś z siebie wydusić..

-Zamknij się i ciesz się chwilą jebany żydzie..

Próbowałem wtedy otworzyć drzwi ale były... Zatrzaśnięte..

-Kurwa Cartman.. C-co teraz zrobimy!?

-Hehehe.. Sam już chyba wiesz..

Zawsze na tej akcji sen się kończy.. Ciekawe jak by dalej się pociągn-
Nagłym trafem moje brudne myśli zamazał dzwonek.

Na tej przerwie siedzieliśmy naszą paczką na zewnątrz oglądając jak dużo smogu lata nad south parkiem. Z głośników szkolnych wydobył się odgłos :

-Kyle Broflovski proszony do gabinetu dyrektora!

-O cholera co znowu! - powiedziałem sobie w myślach i podbiegłem do gabinetu dyrektora PP w którym siedział.. Cartman

-Kyle dlaczego obraziłeś poraz 30 w tym tygodniu Cartmana od idiotów, i rozpieszczonych grubych bachorów !?-Te słowa wydobyły się z ust dyrektora

-Kurwa.. Proszę pana a czy pan zauważył że Cartman-

-NIE INTERESUJE MNIE KURWA CARTMAN WYJAŚNIJ SIE DLACZEGO NIE POTRAFISZ ZACHOWAĆ KULTURY OSOBISTEJ!

- Hehehe.. Jebany naiwny żyd hehe..

-Ericu Cartmanie, Kyle Broflovski będziecie teraz zostawać w kozie po szkole 2 godziny przez 3 tygodnie, nie interesuje mnie co powiecie i jakie będzie wasze zdanie. - Wyjaśnił dyrektor z irytacją i złością w głosie.

-Brawo spaślaku.. Teraz znowu nie będę miał czasu dla siebie..- Wyszeptałem do Cartmana

On tylko się irytująco uśmiechnął i wyszedł z gabinetu..

💫 Cdn!

Kyman [Enemies To Lovers Pl)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz