Hang On《Klance》

1

Depresja jest czymś, co wyciąga z ciebie wszelkie siły potrzebne, aby robić rzeczy, które tak wielu ludziom przychodzą z łatwością. Jest ona chorobą, o której nadal mówi się zbyt mało. Sprawia, że jeśli nie zadbasz o siebie odpowiednio, może się to skończyć wyjątkowo źle. Jednak nie wszyscy mają te szczęście, aby pozwolić sobie na terapię, na długotrwałe leczenie. Do tych osób należał właśnie Keith.

Z rana nie skutkował w przebudzeniu go nawet specjalnie irytujący budzik, a kiedy to był już w stanie otworzyć oczy - nie miał siły wstać. Okropne, co choroba może zrobić z człowiekiem, aby ten nie dawał rady od razu z samego początku dnia. Każde 24h wydawały się całym tygodniem, niekiedy miesiącem i to wcale nie takim, który cię podbudowywał na duchu i który chciałoby się przeżyć raz jeszcze, tak jak udany festiwal czy huczną, niezapomnianą imprezę.

Keith zastanawiał się jak to jest widzieć świat w pełnych jego barwach. Za każdym razem, gdy takie myśli zajmowały jego głowę, próbował sobie przypomnieć jak to było wcześniej, jak to było kiedyś, jak było inaczej. Niestety, jednym z problemów jakie idą w parze z depresją jest utrata wielu miłych wspomnień. Człowiek czuje się wtedy tak, jakby tych wcześniejszych lat wcale nie przeżył, tak jakby zrobił to za niego ktoś inny. Za tym w kolejce stoi postrzeganie siebie jako nie-siebie. Jak dziwnie może to brzmieć, tak właśnie jest to odczuwalne.

Była jednak jedna rzecz, która powstrzymywała szatyna od natłoku tych najgorszych myśli, takich które nie powinny dręczyć nikogo. Właściwie była to osoba. Bardzo ciepła osoba. Na imię miała Lance. Był on dla chłopaka chwilą spokoju, odpoczynku. To właśnie jego się trzymał jak ostatniej deski ratunku. Nie dosłownie, ponieważ nie był w stanie przekazać tego, co naprawdę czuje, jednak Latynos dawał mu uczucie pewnego rodzaju ostoi. Interakcje z nim sprawiały, że czuł się normalny.

Hej,
Myślę, że ten fanfik będzie dla mnie czymś w rodzaju leczenia własnych ran. Choruję na depresję od dobrych paru lat, dobrze mi przelać niektóre myśli na tekst. Trzymajcie się, życzę wam wszystkiego dobrego.