Shane: jesteś gorąca jak kaloryfer zimą, lizał bym cię jak znaczki pocztowe.
Dylan: jak patrzę na tą resztę w krzakach to mam o kurwa.
Tony: nogi dzisiaj robią wiesz o co chodzi dlatego nie wziąłem samochodu.
Shane: tony weź jej powiedz że jest gorąca jak zjeżdżalnia latem.
Mona: daj mi chwilkę okej?
Dylan: ty tony
Tony: no no?
Dylan: albo weź jej powiedz że gdy ją widzisz to jesteś bardziej mokry niż woda.
Tony: co jest? To są wasze teksty na podryw? Ja dobre osoby wziąłem kurna?
Shane: dasz radę.
Tony: ja pierdole.
Mona: uwaga schodzę!
Mona schodzi ze schodów, i idzie do otwartego wyjścia, gdzie stoi tony. Po czym wpada w szybę.
Mona: cały czas zapominam że z tej strony się wychodzi kurwa!
Tony: jeszcze mi tylko brakowało jak schodziłaś żebyś się po prostu tak wywaliła.
Mona: mogę sprawdzić czy się da wyjebać czekaj.
Mona wraca na górę, poczym znowu schodzi, i wywala się na schodach.
CZYTASZ
rodzina monet / talksy
Humorco gdyby, tony kradł pasztety, a vince bawił się lalkami barbie? #174 - rodzinamonet - 07.05.2023 #41 - talksy - 11.05.2023 #56 - talksy - 12.05.2023 #433 - monet - 05.08.2023