Pov dawid
Lekarz: proszę nie panikować co się stało
Dawid: on przeżyje!
Lekarz: co się stało ja muszę wiedzieć
Dawid: okej to było tak
Szliśmy z sirvenem i bjushii bo kotka sirven jak zwykle wpatrzony w telefon bjushii rozglądała się stanęliśmy przed sygnalitazotorem świetlnym było czerwone
Bjushii: sirven patrz piesek!
Sirven......
Lekarz: okej co było dalej?
Sirven nie patrzył na drogę po prostu przebiegł i nadal był wpatrzony w telefon nie widział auta......
Lekarz: rozumiem wszystko będzie dobrze proszę mi uwierzyć
Dawid: a... czy on przerzyje....
Lekarz: dobrzę już sprawdzę
Dawid: i co żyje!
Lekarz: pan sirven...
Dawid: co??
Lekarz: pan sirven nie żyje.... Przykro mi
Dawid: co...
Dawid: to jest żart prawda?
Lekarz: niestety nie.
Dawid: to nie możliwe przecież dużo osób zostało uderzone przez auto a dalej żyje!
Lekarz: ehhh ludzie przeżywają dla tego że auta jeżdżą 25km na godzinę a auto które uderzyło pana sirvena jechało 90km na godzinę
Dawid: to wszystko moja wina to ja jestem potworem
Lekarz: to nie pana wina tylko kierowcy to on bo był pijany
Lekarz: przykro mi do widzenia
Dawid: pa
Podsumowując
Dawid popadł w depresje
Ania wyjechała z bugim
Oskar znalazł sobie dziewczynę nową
Marson przeprowadził się z Martą do Ameryki
A sirven? Ehhh sirven nie żyje.....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam.... Ja też płaczę bardzo ale tylko o tym myślałam.... Miłego życia.... Smutnego z wiedzą że sirven nie żyje w książce na wattpad oczywiście 🥺😭😭😭😭😭😭 żegnam
Tak wgl będę pisała książkę o nxe
Ewron&nexe
Ehh pa....