Ludzie

41 5 3
                                    

Czy ktoś mi wyjaśni czemu ludzie są tacy pojebani? Czemu nikt nie jest w stanie zrozumieć, że jak chce być autentyczny, to powinien być sobą, a nie kurwa kopiować innych. Czemu ludzie zawsze grają? Czemu ludzie udają, ukrywają, kłamią.. itd. Czemu ludzie są fałszywi? Czy to może sprawiac jakaś przyjemność, że powiesz komuś "hej, ojeeeej jaka ładna koszula", a potem z psiapsiółą, którą obgadujesz z drugą takiego rodzaju suką, powiesz "Ale brzydka, wogóle, ona jest jakaś pojebana". Czy to naprawdę jest takie fajne? Czy fajne jest rozpuszczanie plotek, że ktoś rozpuszcza plotki, choć ten ktoś nic ci nie zrobił? Czy na serio takie zajebiste jest udawanie innych i zmienianie się w nieudaną kopię szkolnego dupka? Czy fajne jest klocenie się z przyjaciółkami o byle gowna, kiedy próbują ci pomóc? Czy fajne jest zmuszanie kogoś do przeprosin, bo wyglosil swoje zdanie? Czy fajne jest opuszczanie przyjaciół dla grona zimnych klonów, a po zostaniu bez przyjaciół udawanie kogoś kim się nie jest i "manie w dupie"? Czy fajne jest wchodzenie komuś w słowo, wchodzenie między ludzi i mentalne i fizyczne, czy mówienie w kółko tego samego, pytanie się mniej doświadczonych od siebie o to co jest dobre a co zle, krzyczenie, zawyżone wymagania, udawanie prawdziwości, fochanie się, mamrotanie, wpierdalanie w gowno życzliwych osób, klamanie, udawanie ze to "nie moja wina", że "JA nic nie widzialam", kiedy masz na myśli "sama to wymyslilam żeby mieć fejm; A tera jestem kurwa poszkodowana, ojeeej". JA SIE TYLKO GRZECZNIE PYTAN, CZY TO JEST FAJNE???????? NIE. T. O. C. Z. E. M. U. T. O. R. O. B. I. C. I. E.???????????? BO JA NIE ROZUMIEM

JAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz