All over again

Rozdział 2

Weszłam do swojej klasy i na dzień dobry zostałam oblana sokiem.

- No proszeee przyszła nasza gwiazda internetu!

- Ale ty jesteś brzydka

- Brzydula

- kto będzie ciebie chciał.

Nie mogłam tego znieść wybiegłam z klasy i pobiegłam do łazienki. Niestety dziewczyny za mną.

Włożyły moja glowe do ubikacji i tak pare razy. Aż w końcu przestały a ja siedziałam z mokra głowa na ziemii.

- Dlaczego mnie nienawidzicie? Co ja wam takiego zrobiłam?

- Jesteś brzydka to wystarczy, myślisz ze co innego liczy się w tym świecie?

Wzięłam plecak i szybko wyszłam z toalty szkolnej. Ruszyłam do domu.

- Czemu tak szybko wracasz kochanie, masz się dobrze uczyć.- powiedziała mama.

Jej tak naprawdę zależy tylko na moich ocenach, nic ja nie obchodzę. Chce się tylko chwalić przed swoimi koleżankami ze ma taka supee córkę. Ale No cóż nie wyszło jej...

Następnego dnia  przeniosłam się do innej szkoły, w sensie złożyłam tam papieru. Będę musiała codziennie jechać tam 30 minut autobusem. Ale zacznę tam chodzić dopiero za pół roku, aby odpocząć trochę. Teraz pomyślicie co z mama. Będę wychodzić z domu, aby się nie domyśliła, ona nigdy nawet nie chodzi na wywiadówki. Wiec na spokojem to wypali. A ja w tym czasie będę musiała wziasc się za siebie.

Pół roku później .....

Przez ten czas dużo się zmieniło nauczyłam się ukladac moje wlosy, robić makijaż. Oraz przeszłam pare zabiegów kosmetycznych takich jak powiększenie ust. I operacja plastyczna twarzy. Na spokojem nie byłam jakaś przereklamowana barbie czy jakaś inna karyna. Zadbałam o to ze mój nos jest mniejszy, jakieś zabiegi na usunięcie trądziku. Wyglądam jak nowa ja, ale naturalnie.

Dla mnie najważniejsze było to ze w końcu czułam się szczęśliwa ze sama sobą.

Ukrywanie przed mama faktu ze nie chodzę do szkoły było trudne lecz się udawało. Ona tez zgadzając się na moje wszystkie zabiegi, była zadowolona ze jej córka jest teraz piękna.

Dlaczego ona nie może zapytać się dlaczego chciałam to wszytsko? Dlaczrgo się tak zmieniłam.

Może i faktycznie ludzie piękni mają łatwiej ale ja przez mój zmianę nie zapomnie ze liczy się to kto jakim jest człowiekiem. I nie będę zdawać się z tymi, którzy będą podlizywać mi się przez to jak wyglądam. Sama sobie znajdę przyjaciół.
Ale nigdy nie mogą się dowiedzieć jak wyglądałam kiedyś..