"Róża" J.M

18 1 0
                                    

Kotku!

Te dni

Te noce

Czemu mam wrażenie

że to już się nie powtórzy

Czemu mam wrażenie

że to już nie ten kwiatek róży

Czemu ten ktoś to burzy

Niech cię to oburzy!

Czemu?

Czemu nie masz z tym problemu?

Ze pozwalasz na to jemu

A ma zazdrość i ból

Tak ogromne

Ze trudno to pojąć i mi

Najwspanialej opisana tortura...

Nie jest w stanie opisać tego bólu

Więc me pytanie...

Dlaczego?

Dlaczego cię to nie oburza?

Czy to nie nasza wspólna róża?

A może wszystkie listki już wypadły?

A ta zwiędła róża

To tylko burza

Po której nastąpi nieskończona

cisza samotności...

Nie wiem!

To wszystko mnie oburza

Ta nadzieja mnie odurza

A jeżeli to już zwiędła róża

To...

To koniec!

A moja dusza uleci

Tak jak zwiędła róża

Róża PrologOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz