Okazuje się, że to wszystko było dziwnym snem Ani Hills. Maturzystka wstała z łóżka i postanowiła się ubrać. Zastanawiała się o czym śniła, czy była to przepowiednia? A może urywek z jej poprzedniego życia... nie, to nie może być to, przecież Ania Hills w poprzednim życiu była Kazimierzem Przerwą-Tetemajerem. Z chwili namysłu wytrącił ją głos rodzicielki, która wolała ją na śniadanie.
"Znów ta bułka z nutellą..."
Z obrzydeniem patrzy na obsrany kawałek chleba, chwyta go i zagryzając pakuje się do szkoły.
"Tak bardzo nie chce tam iść, ostatni dzień liceum, powinnam się cieszyć."
Zabierając ze sobą najważniejsze rzeczy zauważyła wiadomość na swoim Sony Ericssonie Xperia Mini Pro Sk17i. To był Elizeusz, pytał Ani kiedy zjawi się pod kościołem. Jedno z ulubionych miejsc spotkań młodego chłopaka. Często udawał się tam z Natanielem, aby wspólnie pomodlić się do Boga. Po przeczytaniu wiadomości Ania od razu wychodzi z domu.
"Tu jesteś, czekaliśmy na ciebie całe 15 minut"
Mówi Joachim, jako zagorzały fan wizjieuro nie wyróżnia się cierpliowością.
"No sory, zamyśliłam się. Dobra chodźmy do szkoły, zaraz zacznie się zakończenie."
Idąc do szkoły Ania nie potrafi wdać się w rozmowę z rówieśnikami, jej głowa jest przepełniona myślami. Sama nie wie na czym się skupić.
Docierając do znienawidzonego budynku zauważa Wiktora Naskórka, chłopak nawet na zakończenie nie ubrał się porządnie. Ufajdany T-shirt i znoszone spodnie z aliexpress. Robił zdjęcia znajomym Ani. Wiktor Pijak zauważając Anie zaczął jej machać co bardzo wybiło Naskórka z równowagi.
"Czy ciebie do kuryw pojebało kurwa mac japierdole robię zdjęcie kurwa a ty kurwa machasz kurwa"
Pijak przyzwyczaił się już do niekulturalnego zachowania Naskórka.
"To dlatego nie masz znajomych."
Ania nie chcąc wdawać się w kłótnie postanawia wejść do szkoły. Tam zauważa Petera Griffina. Przerażona jego infantylnym widokiem ucieka na dziedziniec. Ustawia się wraz z Elizeuszem i czeka na ceremonię. Po dlugiej przemowie dyrektor GrajOsy stwierdza, że napisze do mamy ze swojego Sony Ericssona Xperia Mini Pro Sk17i. Pyta jej czy mogłaby dostać 50 zlotych aby po zakonczeniu pójść do Risotto - włoskiej knajpy. Od rana czeka na gnoczi w sosie serowym. Nagle słyszy swoje imię. Zostaje wywołana na scenę przez Kamilę Komuchę.
"A oto nagroda dla osoby z najlepszą playlistą w naszej szkoły - Ania Hills i jej leczenie stulejki!"
Zszokowana Ania udaje się na scenę.
"Dziękuję wam bardzo... żadne słowa nie wyrażą mojego szczęścia tą nagrodą. Szczególne podziękowania dla Wincentego Victora, który zainspirował mnie do stworzenia tej playlisty. Mam nadzieję, że pomogła większości tutaj zgromadzonych, wiem że tego potrzebowaliście."
Ania dumna ze swojego osiągnięcia odchodzi wraz ze statuetką przy akompaniamencie oklasków, pisków i pop slut. Po chwili przyglądania się na swoją statuetkę zauważa coś dziwnego.
"Nagrodę te zafundowało stowarzyszenie ratowania świata Titone Marcelino"
Ania wiedząc, że ma to związek z jej snem postanowiła zagłębić się w temat tajemniczej postaci nieznanej jej Titone...
