Ja tak bardzo staram się zapomnieć, tylko to głupie serce mi ciągle przeszkadza... Rano każe mi spojrzeć na telefon bo może jednak napisał, a później krzyczy i pyta po co to zrobiłam skoro wiedziałam, że i tak nic tam nie będzie...A kiedy zapada noc każe mi się wtulić w poduszkę i pamiętać, tylko tyle.Kiedy pytam po co cicho się śmieje i mówi:,, Zawsze wracał i chcesz żeby znowu wrócił, więc pamiętaj żebyś mogła mu powiedzieć, że czekałaś".
Chyba ma rację, bo ciągle pamiętam...