To Nie Miało Tak Wyglądać || MATA

1 Rozdział

Gdy wróciłam już ze szkoły postanowiłam że napiszę do mojej najlepszej przyjaciółki Ani.

Do Ania: Chejka chcesz dzisiaj przyjść do mnie bo są straszne nudy.

Zablokowałam telefon i poszłam do kuchni zaparzyć sobie herbatę. Jak zwykle nie było rodziców a mój brat wyjechał do pracy w delegację na 3 dni. Wzięłam herbatę i udałam się do swojego pokoju po dosyć stromych schodach które prowadziły na piętro.Postawiłam herbatę na biurko i usiadłam na łóżku. Odblokowałam telefon weszłam w SMS'y z Anią.

Od Ania: Hej Julka z chęcią za jakieś 15 minut będę u ciebie.-odpisała

-No to teraz tylko czekać.-powiedziałam sama do siebie.

Gdy czekałam na przyjazd przyjaciółki usłuszałam pukanie do drzwi.Podniosłam się z łóżka i poszłam w stronę drzwi zajrzałam przez wizjer okazał się to Patryk mój kolega z klasy.-otworzyłam drzwi

-Hej Patryk coś się stało?.-spytałam

-Cześć nic się nie stało tak po prostu pszyszedłem.-odpowiedział

-No to w takim razie zapraszam.-odsunęłam się w bok aby chłopak mógł wejść.

Szliśmy w stronę salonu gdy znowu usłyszałam dzwonek do drzwi.

-Aha to pewnie Ania poczekaj tu okej Patryk.-odparłam

-Spoko.-odpowiedzial

Podeszłam do drzwi i otworzyłam.

-No w końcu jesteś.-powiedziałam po czym dziewczyna weszła i zdjęła buty.

-Zapomniałam ci powiedzieć Ania przed chwilą przyszedł Patryk w odwiedziny mam nadzieję że nie jesteś zła?.-zapytałm jak kierowaliśmy się do salonu

-Spoko to posiedzimy sobie.-poklepała mnie po plecach

-Jesteśmy.-krzyknełam gdy chłopak robił coś w swoim telefonie.

-Ooooo jest i Ania siemka.-oderwał głowę od telefonu i podszedł przytulić Anię

-Hejka.-odwzajemniła uścisk

-To co może oglądamy film co?.-zapytałam

-No w sumie to nie taki głupi pomysł.-powiedział Patryk

-Tak oglądajmy.-powiedziała Ania

-Okej to siadajcie tutaj wybierzcie film ja zrobię nam popcorn.-powiedziałam

***

Po wizycie Patryka i Ani położyłam się na kanapie i wziełam telefon w rękę sprawdziłam na wyświetlaczu która jest godzina okazało się że jest 20:33.

-O zaraz wrócą rodzice.-powiedziałam sama do siebie.

-Jesteśmy.-krzykneli rodzice

-Cześć mamo.-powiedziałam

-Cześć córciu.-uśmiechneła się

-Cześć tata

-Cześć Julka jak w szkole?.-zapytał

-Jak zawsze tato nic ciekawego a u was ?.-odpowiedziałam

-Nic takiego ale z mamą mamy do ciebie sprawę.

-Okej ale jaką?.-zapytałam

-A więc tak.-powiedziała mama

-Nie będziesz z nami mieszkać w Poznaniu wyprowadzisz się do Warszawy do naszej rodziny tam będziesz miała szkołę i potem zobaczymy jak będzie dalej dobrze.

-Ale jak to!?.-zapytałam

-Normalnie najpierw musisz poprawić wszystkie oceny i zmienić zachowanie.-powiedział ojciec

-Dobrze skoro tak to niech wam będzie idę się pakować i jutro mnie tu nie ma!.-wykszyczałam i poszłam do siebie do pokoju

Po 3 godzinach byłam spakowana była 01:00 a ja jeszcze nie spałam wzięłam i przebrałam się w piżamę i idę spać jutro w sumie to już dzisiaj pociąg mam o 7:55.

***

Spałam gdy nagle obudził mnie dźwięk alarmu aby się obudzić wstałam do pozycji siedzącej.Rozciągnełam się i wstałam podeszłam do szafy, aby wyjąć swój wcześniej przygotowany Outfit.Pokierowałam się do łazienki aby się ubrać i zrobić lekki makijaż. Gdy się ubrałam zeszłam na dół zrobić śniadanie i zaparzyć herbatę.

Wychodzilam już z domu bez żadnego pożegnania nie chciałam widzieć już nikogo szkoda jedynie mojej przyjaciółki Ani ktorą zaostawiłam i się nie odezwałam.

____________________________________________

Hejka pisze własnie swoją książkę probowałam napisać już jedną ale jakoś nie miałam na nią weny i postanowiłam że poprostu ją usunę.I pamiętajcie jedną rzecz w tej książce niektóre rzeczy nie będą prawdziwe a niektóre będą takie które przydażyły mi się w życiu ale póki co nie zdradzam nie wiem ile będzie części tego o to dzieła ale trzymam kciuki aby to wypaliło. A ja pozdrawiam miłego dnia/wieczoru
Buziaki❤️💋
PS.przepraszam was za błędy które są z góry dziękuję. I postaram się wrzucać rozdziały jak najczęściej ale niestety nie obiecuję a teraz tak na serio papa.