Epilog

504 31 15
                                    

Cztery dni bez Draco


— Wiesz, gdzie jesteś?

— W Świętym Mungo.

— Ile masz lat?

— Osiemnaście.

— Jak się nazywają twoi rodzice?

— Jean i Richard Granger.

— Jak się nazywasz?

— Hermiona Jean Malfoy.

— Kim jest Ronald Weasley?

— Moim najlepszym przyjacielem.

— Kim jest Harry Potter?

Blada dziewczyna na łóżku przerwała, a przez jej twarz przemknął wyraz zmieszania.

— Mordercą.

Uzdrowicielka westchnęła i odwróciła się od łóżka. W wejściu do prywatnej sali szpitalnej zwróciła się do ciemnowłosego czarodzieja i powiedziała:

— Nie ma poprawy, panie Potter. Proszę się nie martwić, jeszcze jest wcześnie. Ona po prostu potrzebuje czasu. Panna Granger wiele przeszła, emocjonalny wstrząs spowodował spustoszenie w normalnym funkcjonowaniu jej mózgu.

Harry przeczesał dłonią włosy i podziękował jej, zamykając drzwi do sali Hermiony.


Dziesięć dni bez Draco


— Wiesz, gdzie jesteś?

— W Świętym Mungo.

— Ile masz lat?

— Osiemnaście.

— Jak się nazywają twoi rodzice?

— Jean i Richard Granger.

— Jak się nazywasz?

— Hermiona Jean Malfoy.

— Kim jest Draco Malfoy?

— Moim mężem — przerwała, a potem dodała: — Moim Partnerem.

Uzdrowicielka położyła delikatnie dłoń na nodze Hermiony.

— Wiesz, co się stało, panno Granger?

Hermiona spojrzała na uzdrowicielkę. Coś nieprzyjemnego poruszyło się w jej umyśle. Za kogo ta kobieta się uważała? Granger? Gdyby tylko wiedziała, do czego jesteś zdolna, traktowałaby cię z większym szacunkiem.

— Malfoy. Nazywam się Malfoy. — Usiadła na łóżku. — Mój mąż został zabity na moich oczach. Umarł w moich ramionach i dobrze o tym wiesz. Wynoś się! — Na jej ton zadrżały szyby w oknach, a lekki wietrzyk poruszył zasłonami.

Ron przywitał znękaną uzdrowicielkę przed salą Hermiony.

— I jak?

— Myślę, że być może będzie potrzebny lekki magiczny wytłumiacz, dopóki trochę nie dojdzie do siebie.

Potem kobieta odwróciła się i praktycznie pobiegła korytarzem, desperacko próbując uciec przed ciężarem czarnej magii wypełniającej salę Hermiony.


Czternaście dni bez Draco


— Wiesz, gdzie jesteś?

— W Świętym Mungo.

— Ile masz lat?

[T] Lilie słonowodneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz