Nie ma Cię już od dawna. Nie widzę cię, nie słyszę twojego głosu, nie czuje twojego zapachu, moja skóra tęskni za twoim dotykiem. Wciąż nie wracasz. Gdzie jesteś? Siedzę w twoim fotelu i tępo patrzę w ścianę. Moja głowa boli od myśli o tobie. Kiedy wrócisz? Nie odbierasz. Moje płuca bolą od oddechu. Czy wszystko w porządku? Po moim policzku spływa łza. Telefon dzwoni. Odbieram z nadzieją, że to ty. Z nadzieją, że usłyszę twój głos. Twój głos był taki piękny,kiedy mówiłeś, że mnie kochasz. Tęsknię za tobą. Tęsknisz za mną? Wyszedłeś do sklepu po mleko. Mleka nie ma, ciebie nie ma. Ze słuchawki telefonu dobiega mnie głos twojej matki. Ona nie wie co z tobą, ja nie wiem co z tobą. Nie odzywam się, głos więźnie mi w gardle. Duszę się ciszą. Wrócisz? Mija kolejny dzień. Siedzę w twoim fotelu. Patrzę tępo w ścianę. Nie wracasz. Ktoś puka do drzwi. Mam nadzieję, że to ty. To twoja matka. Nie otwieram. Wracam na swoje miejsce. Co robisz? Łzy płyną nie przerwanie. Wciąż cię nie ma. Coś się stało? Opowiesz mi kiedyś. Jak się znowu spotkamy. Jak znów powiesz, że mnie kochasz. Jak moje kawałki zbiorą się w całość. Słońce zachodzi, a mnie znowu otacza ciemność i pustka. Nie ma cię. Wstaje i idę do sypialni. Kładę się do łóżka. Zamykam oczy i widzę cię obok. Zasypiam i czuję twój dotyk. Budzę się. Wciąż cię nie ma. Kolejne dni takie same. Pustka. Twoja matka tu była. Wpuściłam ją. Pytała gdzie jesteś, a ja nie potrafiłam jej odpowiedzieć. Ty znasz odpowiedź. Więc gdzie jesteś? Kupiłeś mleko? Policja cię szuka. Pytają mnie o ciebie. Nie umiem mówić. Głos mi się łamie. Codziennie siedzę w twoim fotelu. Patrzę wciąż w tą samą ścianę. Czekam. Czekam, aż wrócisz. Nie ma cię. Jestem w domu. Proszę wróć. Twoja matka przychodzi tu codziennie. Kiedy patrzę na nią widzę ciebie. Kocham Cię. Dzisiaj przyszła policja. Znaleźli cię. Rozpadłam się na tysiąc kawałków. Już nie wrócisz. Nie siadam już w twoim fotelu. Nie gapię się już w ścianę. Nie czekam na ciebie. Nie wracasz. Lecz wciąż kiedy zamykam oczy widzę ciebie. Wciąż kiedy zasypiam, czuję twój dotyk. Wciąż cię kocham. Wciąż o tobie pamiętam. Wciąż nie ma mleka.
CZYTASZ
Mleko
RandomProszę tylko aby mi ciebie oddano. ZAPRASZAM krótka historia o bólu, tęsknocie i miłości. oraz mleku.