Cześć! Mam na imię Oliwia i moja historia to spełnienie dziewczeńskich marzeń.mam crusha nazywa się Kacper jest koszykarzem a ja też trenuję kosza i tam się poznaliśmy. Zajęcia u nas się odbywają w środy i w piątki o godzinie 17.mam zamiar po zajęciach powiedzieć czy odprowadzi mnie do domu.
-Jejku to już dziś dziś te zajęcia muszę się spakować bo za godzinę są
-Córciu chodz na dól.
Powiedziała mama
-idee.
Zeszłam powoli na dół
-juz jestem
-co ty taka radosna?
- oj mamo słuchaj mi się jeden chłopak strasznie podoba
- uu jakiś kawaler?
-no mamo on mi się tylko podoba nic więcej
-dobra Oli już leć bo się spóźnisz
-dobra.papatki mamusiu kocham cię
- ja ciebie też słonce
Już poszłam i nie daleko były te zajęcia z 5min z stąd i widziałam już stąd tą sale i patrzyłam na nią jak na zamek królewski.
CZYTASZ
od uczucia do uczucia..
Romancedziewczyna która kochała chłopaka a ją odrzucił dziewczyna nadal miała do niego uczucia zrozumiała że to nie koniec i to nie był koniec bo on też przyznał swoje uczucia....