2

7 0 0
                                    

GOCHA- usłyszalam i obudziłam się szybko ! Byłam w domu! To zły sen jak dobrze ! Tylko czas wstawać do patologicznej szkoły zwanej chogwartem. Ubralam się i wyszłam byłam już w szkole odrazu zaczepił mnie Daniel chłopak Nikity.
- Cześć- powiedział głosem szkolenego bad boja.
- -hej?- zapytałam -co chcesz?-
- Ciebie!- powiedział i zbliżył się zbyt blisko mnie rozpłakałam się momentalnie
- Daniel! Ty DUPKU!- Zawołała Nikita uf było by juz po mnie
- Kochanie to nie tak - słyszałam tylko to bo oddalilam się i ucieklam do domu lecz gdy wychodziłam poczułam czyjąs rękę na moim ramieniu NO KURDE
- A panienka Magical gdzie się wybiera? Zapytala zakonica Maryśka DUPA NO
- YY do domu.. - powiedziałam nie pewnie
- dlaczego?- powiedziała I DUPA CO JA MAM POWIEDZIEĆ?
- mrożon został i muszę mu kupić lekarstwa.- powiedziałam
- Dobrze uważaj na siebie -powiedziala z dziwnym uśmiechem który nie schodził p jej z twarzy.
-dobrze dowidzenia - powiedziałam i szybkim krokiem wyszłam z szkoły .szłam gdy zobaczyłam zakonice uśmiechała się tak przerażajacą że prawie się posikalam! Zawróciłam gdy nagle ona pojawiła się przede mną i znowu znikła dziwne poszłam do domu i oczywiście była moja matka
- Co ty tu gnoju robisz? - warknela gardłowo.
- Gówno - powiedziałam i poszłam do swojego pokoju zakluczulam się i poszłam spać śniła mi się zakonica porwała mnie i próbowała na mnie eliksiry byłam nie zniszczalna ! Ale super ! . Nagle z tej pięknej bajki wybudził mnie ojciec
- Matka mi powiedziała że wróciłas wcześniej z szkoły co się stało? - powiedział miło moj ojciec to przeciwieństwo mamy .
- Bolała mnie głowa ale już przestała - skłamałam.
Przytaknął i wyszedł

Gocha I Jej Kocie Życie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz