3

4 0 0
                                    

-NIET - Powiedziałam do matki
- Nie dyskutuj ze mną ! - krzyknęła i zrobiła coś czego się nie spodziewałam spoliczkowała mnie z wzlami w oczach poszłam się spakować i wyprowadzić do Pato szkoły . Gdy przyszłam okazało się że miałam pokój z Januszem! Ucieszyłam skoczyłam i krzyknęłam
- GUT GUT -
- Gosia? - zapytał Janusz a ja spaliłam buraka
- wiesz od dziś mam z tobą pokój chcesz mi pokazać jak mieszkasz? - spytałam nie pewnie
- Jasne chodź ! - powiedział

👄Skip tajm 👄

Pierwsza lekcja . Mam szczęście bo prowadzi je zakonica Maryśka chyba miałam szczęście. Gdy weszłam do klasy pani powiedziała
- świetnie się spisałaś -
- dziękuję ale w czym? - zapytałam
- w niczym siadajcie dzieci - powiedziała i spojrzała na mnie tym dziwnym uśmiechem. Pamiętacie jak powiedziałam że mam szczęście? Już tak nie uważam.
Po lekcji był WF ale mieliśmy zastępstwo nie zgadnięcie z kim oczywiście że z zakonicą! NO KURDE

Lekcja się skończyła i mogłam iść do pokoju gdy weszłam w oczach pojawiły mi się łzy Janusz całował się z Weroniką wąż! ... Chodziły o niej pogłoski że jak jest noc zamienia się w węża myślę że kłamią. Zapytacie pewnie czemu płacze chociaż nie jestem z nim . JESTEM ZAZDROSNA CHOLERNIE Zazdrosna. Wybiegłam z pokoju i weszłam do łazienki udałam się do kabiny i zakluczulam się . Usłyszałam ciche pukanie to pewnie Janusz ale nie chce go znać
- otwórz Gocha - powiedział Janusz
- nie dzieki - syknelam
- co ci odbiło? - zapytal
- powiedziała ci! Ta żmija ci powiedziała ! - unioslam się i otworzyłam drzwi .
- Gocha... - zaczął - przepraszam..
- wynoś się - powiedzielam w dupie już go mam spie na górze . Co się będę
nim przejmować w końcu jestem Gocha Magical EZ z nim XD

Gocha I Jej Kocie Życie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz