(2.06.2023r.)
Poza graniem w planszówki z Tonym i Hailie (Pomagałem jej, i sam kantowałem, chyba się nie połapał) nie zdażyło się dziś nic ciekawego, no może oprócz tego, że popsułem głośniki Dylana zwalając je „przypadkiem" ze schodów...
Może warto to wytłumaczyć. Kiedyś, jak byliśmy młodsi, mieliśmy może 6 lat, to Dylan popsuł moją ulubioną zabawkę slima, przy okazji wplątując go we włosy Willowi. Wyszło na to, że sobie o tym przypomniałem i dzisiaj ja popsułem jego ulubioną zabawkę, ale oczywiście tym razem Will nie ucierpiałChyba ich jeszcze nie widział i kartki z napisem „to nie ja" także nie (bynajmniej mam taką nadzieję)
YOU ARE READING
Pamiętnik Shane'a Monet [ZAKOŃCZONE]
HumorJak tytuł wskazuje, pamiętnik Shane'a Monet (Proszę podchodzić do tego z dystansem)