Rano wstałam o 7:30.Ubrałam top białe cargo i czarną bluzę. Weszłam na dół po chwili przyszedł do mnie Bartek.
- Hej skarbie.-Usiadł obok mnie oczywiście Od razu się odsunęłam.Widziałam że jest mu przykro. -Zostaw Mnie w Spokoju!- Patrzył na mnie pytającym wzrokiem. -Zrywam z Tobą!-Powiedziałam Bartek Od razu posmutniał. -Ale czemu?-Dalej nie wie? -Usunąłeś wszystkie zdjęcia że mna-widziałam smutek w oczach chłopaka. -Kochanie...-Wziełam od niego wzrok na swoję śniadanie. -Możesz mnie tak Kurwa nie nazywać!...-Chłopak Dalej przepraszał.Podpadłam jesteśmy przyjaciółmi ale nie jesteśmy razem...
Gdy wychodziłam na górę zobaczyłam płaczącą Wikę.Podeszlam do niej i powiedziałam -Hej Wiczka co się stało?... -Spytała Po czym Wika zaciągneła mnie do mojego pokoju i powiedziała. -Zerwaliśmy z Patrykiem...-Super dwa zerwania już dzisiaj... -Nikt nie może wiedzieć!Zrozumiano? -Potem razem z wiką pogadałyśmy.Gdy dowiedziała się że zerwałam z Bartkiem zaczęła mnie pocieszać itp.Po godzinie rozmawiania powiedziała
-Ej a co Ty na to żeby pójść na lody?-Odrazu się ucieszyłam. -Pewnie że tak. -Okej to ja się idę ogarnąć A Ty poczekaj! -Spoko. -Gdy czekałam na Wikę postanowiłam wrzucić posta na Ig.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poszłyśmy z Wiką Z wiką do mojej ulubionej Lodziarni.Lody były pyszne.
Zjadłyśmy i postanowiłyśmy że pójdziemy na obiad do jakiejś dobrej restauracji.Było super.O 21:30 byłyśmy w domu.Weszłam do góry umyłam się przebrałam I poszłam spać ------- KONIEC 7 ROŹDZIAŁU ------------
Sorka że taki krótki ale jest późno i chcę już iść spać
