Promienie słońca witają kolejny dzień życia
Bez strachu zajmuje swoje miejsce na niebie
Choć blask rozlanego złota oślepia nadal nie mogę oderwać wzroku od krajobrazu
Słodki zapach powietrza nasuwa dawne chwile
Bez uczuć próbuję przez to przejść
Rosnący bez otacza coraz bardziej swą białą kołderką
Choć blask rozlanego złota osłabł
Nie zapominam
Złoto wygląda zupełnie inaczej niż myślisz
CZYTASZ
Nici myśli
PoetryOpis dziś rzecz zbędna Po nim każdy myśli co dalej Dopóki nie wejrzysz w głąb Książka bierze udział w akcji Czytanie za Czytanie. Okładkę wykonała: @Sober_Wine