Pokolacji, zamierzałam pójść na górę, ale mój tata mnie zawołał. Powiedział mi, że za chwilę wychodzi do sklepui nie będzie go godzinkę. Dodał, też, że nie mam się czymmartwić, bo zostaję tu z Jacobem. Pokiwałam głową i wreszcieposzłam do mojego pokoju. Słuchałam muzyki, siedząc na łóżku,aż nagle usłyszałam pukanie do moich drzwi. Powiedziałam „proszę"i za wielkimi drzwiami, ukazał się mój brat. Spytał się mnie,czy niechciałabym z nim porozmawiać, ale nie miałam takiejpotrzeby. Usiadł obok mnie, nie wiedziałam co mam zrobić. Więcodezwałam się pierwsza:
Co tam?
Bardzo dobrze – odpowiedział mój brat, chiałem ci powiedzieć, żebyś się nie stresowała i jak masz pytania, to mów śmiało
Mam pytanie, Czy nasz tata ma kogoś?- niepewnie zapytałam Jacob'a
Wydaję mi się, że nie. Chyba, że coś przed nami ukrywa. - odrzekł mi brat
Poprosiłamgo, aby opuścił mój pokój, bo chciałam odpocząć. Uszanował toi wyszedł.
Po jakimś czasie,usłyszałam jakieś szepty. Wystraszyłam się bardzo i niewiedziałam co mam zrobić. Był w domu tylko brat, więc niepozostało mi nic innego jak do niego pójść. Bałam się otworzyćdrzwi i wyjść, ale w końcu się odważyłam. Jak wyszłam,zauważyłam za drzwiami Jacob'a. Zapytałam go, czy on mniestraszył. Odpowiedział, że tak. Byłam bardzo wściekła i od razuwróciłam się do pokoju, trzaskając moimi drzwiami. Miałam togdzieś, przeglądałam internet, nudziło mi się. Nie mogłam sięna niczym skupić, bo mój brat słuchał na maksa podgłośnionegorock and roll'a. Wtem usłyszałam pukanie i nagle do mojego pokoju wszedł tata. Zapytał się czy coś się stało, bo mój bratposkarżył się ojcu, że trzasnęłam drzwiami. Odpowiedziałam mu,że on mnie straszył, różnymi odgłosami, nie tylko szeptaniem.Jake, zrozumiał mnie i dał karę mojemu bratu . Wiedział, żestres nie jest mi teraz potrzebny. Westchnęłam i poszłam podprysznic, to mnie trochę zrelaksuje. Weszłam do łazienki izamknęłam drzwi na klucz, bałam się że znienacka ktoś tuwejdzie. Rozebrałam się i dałam brudne rzeczy do kosza zubraniami. Weszłam pod prysznic i zaczęłam się niepokoić.Usłyszałam, że ktoś wszedł do mojego pokoju i zaczął mówić:
Ej, chłopcy tam jest jego siostra, chyba się kąpie
Wchodzimy tam? - odpowiedział drugi
Okej haha – wybuchnął trzeci kumpel mojego brata
Poczułamdyskomfort, wiecie chłopcy mają różne dziwne pomysły. Uspokujsię Mary – mówiłamtak do siebie cały czas. Zmartwiona wyszłam szybko z wannyubierając się w szaro-różową piżamę. Umyłam już teżzęby, żeby mieć z głowy. Otworzyłam drzwi od łazienki i naglemoim oczom ukazały się trzy postacie. Byli to koledzy mojego brata,spodziewałam się. Jeden patrzał się na mnie z sympatią. Po czymzaczął gadkę:
Ty jesteś siostrą Jacob'a, tak?
Tak, ale po co tu przyszliście, brałam prysznic, a poza tym spotykacie się chyba z moim bratem – odpowiedziałam nieśmiało
Jestem Jake, droga yyy – zaczął się przedstawiać
Mary – dokończyłam. A tak w ogóle to czy możecie wyjść? - zapytałam
Nieodpowiedział, ale za to sobie poszli. Poczułam ulgę. Było późno,więc poszłam spać.
YOU ARE READING
Nie zapomnij ,,Niebo"
Fantasy16- letnia Mary dowiaduje się, że przeprowadza się z mamą do Londynu. Nazajutrz przy pakowaniu walizek, mama (Sophie) zasłabła. W szpitalu lekarz oznajmił, że Sophie zmarła na zawał serca. Nastolatka przepłakała całą drogę do domu.