Ja: Wchodzę w fandom Welcome Home*
Ja: Ej, fajne to! Proste, logiczne, ciekawe... I ludzie jacy kreatywni! I fandom nie jest toksyczny! Ciekawe jak jest na Twitterze...
Ja: Wchodzę na Twittera*
Ja: Widzę ciekawe i kreatywne AU, fajne wersje Wally'ego (a nie lubię dziada xD), śliczne fanarty*
Ja: ...Ten fandom jest ZAJEBISTY! Co tu złego się może dziać?!
*Trochę później*
Ja: Trauma po zobaczeniu tych wszystkich nsfw, artów z Wallycest (shipowania Wally'ego z jednego AU z Wally'm z innego AU), dramy o to, dramy o zmienianie charakterów postaci w AU (a o to chodzi w AU...), proshipping*
Ja: Twitter, twitter ty chuju :"3

CZYTASZ
~𝕿𝖆𝖑𝖐𝖘𝖞 𝖟 𝕬𝕽𝕲 𝖂𝖊𝖑𝖈𝖔𝖒𝖊 𝕳𝖔𝖒𝖊~
RandomPostanowiłam stworzyć talksy z "Welcome Home" Dlaczego? Po pierwsze; bo kończę inną książkę z talksami z Cookie Run Po drugie: Potrzebuję więcej polskojęzycznego Welcome Home, pliz ;v; Po trzecie: Bo tak. ~*~*~*~ Występują tutaj spoilery do tego ARG...