*Dzwoni telefon Chuckena*
C-No?
W-Siema, to ja węża
C-Po co dzwonisz?
W-Muszę z tobą porozmawiać
C-Nom, mów
W-Ale nie przez tel
C-A ok
W-Spodkajmy sie w parku o godzinie 12 oki?
C-Spox
W-Dobra pa
C-Pa
M-Kto dzwonił?
C-Weza, a co?
M-Nic, tak pytam
(Wybija 12)
C-Ej max, ja wychodzę!
M-Spoko, a gdzie?
C-Spodkać się z wezą
M-Oki paaaaa
C-Paaaa
(Z wezą)
W-Ej chucken
C-Tak?
W-Mam poważną informacje
C-Słucham uważnie xd
W-Ponieważ wiem że jesteś z maxem muszę ci powiedzieć bardzo ważną rzecz, ostatnio jak szlem parkiem z elkiem spotkaliśmy maxa z jakąś dziewczyną za rękę..
C-Ty tak serio?
W-Tak..
C-Dobra ja już idę bo muszę poważnie porozmawiać z maxem
W-okej, pa
C-Pa
(Chcuken idzie)
*Z krzaków wyskakuje elek*
E-I co, udało się go wkręcić?
W-Tak, xDDD
E-Ohoho, ale max będzie miał przesrane
W-Noooooo
(W domu maxa)
C-Max..
M-Tak?
C-Czemu mi nie powiedziałaś?!
M-Że?
C-ŻE MASZ KURWA DZIEWCZYNE!!!!
M-ALE ZE CO?
C-NO
M-ALE JA NIE MAM DZIEWCZYNY!
C-NIE KŁAM!
M-NIE KŁAMIE!
C-DOBRA WEŹ JESTEŚ POPROSTU OSZUSTEM I TYLE!!!!
M-NIE!?
C-DOBRA NARA IDE DO POKOJU!
M-CZEKAJ!
C-CO?!
M-KTO CI NIBY TAK POWIEDZIAŁ?!
C-HUJ, JAK NIE WIESZ.
CZYTASZ
~°Jak dwa płatki róży°~|Chucken X Maxplaier<3|13+
RomanceDwojga youtuber'ów byli zwykłymi przyjaciółmi, ale coraz bardziej się do siebie zbliżali i zbliżali. . . . . . Chucken'a nie było stać na czynsz więc max jego najlepszy przyjaciel zaproponował mu mieszkanie z nim. C-Szymon (chucken) M-Max (maxplaier)
